- poinformowała we wtorek Aldona Kamela-Sowińska w publicystycznym programie TVN.
'Przygotowujemy się do prywatyzacji PZU SA i wierzę, że jeszcze w tym roku uda mi się sprywatyzować tę spółkę' - powiedziała minister Skarbu Państwa.
Zdaniem minister skarbu do sprywatyzowania PZU potrzebne jest spełnienie dwóch warunków.
'Musi być pozytywny raport audytora i czekam na niego do końca miesiąca. Musi być też przygotowany prospekt emisyjny, a w przypadku PZU będzie to pierwsze wejście na giełdę i wymaga bardzo precyzyjnej procedury' - dodała Kamela-Sowińska.
Podtrzymała ona też prognozę tegorocznych wpływów do budżetu z prywatyzacji w wysokości 18 mld zł.
'Wszystkie wyliczenia na to jednoznacznie wskazują' - powiedziała minister SP.
Kamela-Sowińska zaprzeczyła, że nakłania szefów KGHM, Polskich Sieci Elektroenergetycznych SA (PSE) i PKN Orlen do tego, żeby sprzedali akcje Polkomtela, co mogłaby wpłynąć na zwiększenie wpływów budżetowych poprzez zapłacenie podatku dochodowego ze sprzedaży tych akcji.
'MSP nie ma ani jednej akcji w Polkomtelu. Zatem nie ma najmniejszego wpływu na to, czy akcje te będą sprzedawane, czy nie' - powiedziała. Polkomtel będzie musiał w najbliższym czasie ponieść znaczne nakłady finansowe na rozwój sieci i UMTS (telefonię trzeciej generacji).
Największymi akcjonariuszami Polkomtela, operatora sieci Plus GSM, są : PKN Orlen SA (19,6 proc.), KGHM Polska Miedź SA (19,6 proc.), Vodafone Americas Asia Inc. (19,6 proc.), Tele Danmark A/S (19,6 proc.), Polskie Sieci Elektroenergetyczne SA: 16,05 proc.
Minister SP odniosła się też do planów prywatyzacyjnych wobec PKO BP SA.
Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów nie przyjął w czwartek wniosku o prywatyzację PKO BP w ofercie publicznej, gdyż zażądał dokładniejszej informacji w zakresie prywatyzacji tego banku. Według KERM we wniosku brakowało określenia potrzeb kapitałowych banku i odniesienia ich do konkretnej formy prywatyzacji.
Według minister skarbu w rękach państwa pozostanie 51 proc. akcji banku PKO BP, a 15 proc. trafi do pracowników.
'Oferta publiczna będzie skierowana do obywateli polskich, Skarb Państwa zachowa w tym banku 51 proc., co w sumie pozwoli utrzymać narodowy charakter banku' - dodała Kamela-Sowińska.
Oznacza to, że na giełdę lub do inwestora może trafić 34 proc. akcji spółki.
Minister skarbu nie wykluczyła, że podczas najbliższego posiedzenia KERM zatwierdzi strategię prywatyzacji PKO BP.