Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ministerstwo skarbu chce odwołać zarząd LOT-u

0
Podziel się:

Ministerstwo skarbu utraciło zaufanie do władz Polskich Linii Lotniczych LOT i wystąpiło do zarządu spółki o zwołanie NWZA, na którym resort będzie chciał zmienić władze firmy

- poinformowało MSP w czwartkowym komunikacie.

"W świetle uzyskanych informacji oraz istniejących podejrzeń o naruszenie przepisów prawa, Minister Skarbu Państwa stracił zaufanie do członków zarządu LOT i uznał, że dalsza z nim współpraca w dotychczasowym składzie, nie jest możliwa" - napisano w komunikacie.

MSP chce zwołać NWZA, gdyż po analizie dokumentów oraz po wyjaśnieniach zarządu LOT dotyczących pobierania przez szefów polskiego przewoźnika dodatkowych wynagrodzeń od firmy SAirGroup, zdaniem MSP zaistniały przesłanki do stwierdzenia, że zarząd naruszył prawo.

Według MSP zarząd przyjmując dodatkowe wynagrodzenie naruszył przepisy "ustawy o ograniczeniu działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne, w zakresie dotyczącym wykonywania innych zajęć w spółkach prawa handlowego, mogących wywołać podejrzenie o stronniczość lub interesowność".

Według MSP zarząd LOT naruszył również zapisy umów o pracę, gdyż zawierały one zakaz pracy dla innego pracodawcy w jakiejkolwiek formie.

MSP napisało, iż nie zostało poinformowane ani o zamiarze zawarcia, ani o istnieniu umów pomiędzy członkami zarządu spółki a jej mniejszościowym akcjonariuszem, a analiza dokumentów wykazała, iż nie była o tym informowana również rada nadzorcza.

12 marca Prezes Polskich Linii Lotniczych LOT Jan Litwiński podał się do dymisji. Rada nadzorcza, przyjmując rezygnację prezesa, delegowała na jego miejsce przedstawiciela Skarbu Państwa w swoim składzie Marka Grabarka. Mimo, że MSP wnioskowało o odowołanie całego zarządu, pozostali jego członkowie pozostali na stanowiskach.

Podczas NWZA MSP chce też dokonać zamian w statucie spółki.

MSP nie podało szczegółów proponowanych zmian w statucie. Biuro prasowe poinformowało jedynie PAP, że będą one dotyczyć zwiększenia uprawnień rady nadzorczej. W połowie lutego "Gazeta Wyborcza", powołując się na raport firmy Ernst&Young napisała, że między wrześniem 2000 roku a październikiem 2001 roku siedmiu członków zarządu LOT otrzymało od Swissair ponad milion franków szwajcarskich za usługi konsultingowe.

Wówczas Swissair miał 37,6 proc. udziałów w PLL LOT. Z raportu wynika, że prezes LOT zażyczył sobie, aby pieniądze trafiły na konto w Zurichu.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)