- wynika z danych PARGWK.
We wtorek Państwowa Agencja Restrukturyzacji Górnictwa Węgla Kamiennego SA w Katowicach udostępniła wskaźniki techniczne, ekonomiczne i finansowe górnictwa w lutym oraz w ciągu dwóch miesięcy 2002 roku.
Z danych wynika, że w ciągu dwóch miesięcy sprzedaż węgla zbliżyła się do 16,3 mln ton, przy blisko 16,8 mln ton w tym samym okresie 2001 roku. Spadek sprzedaży nastąpił głównie na rynku krajowym, który wchłonął 12,3 mln ton, ponad 600 tys. mniej niż rok wcześniej. Natomiast o prawie 90 tys. ton, do 3,9 mln ton, wzrósł eksport węgla.
Mimo spadku sprzedaży, wynik górnictwa na podstawowej działalności, czyli sprzedaży węgla, wzrósł do 143,2 mln zł w styczniu i lutym 2002 roku ze 134,1 mln zł w ciągu dwóch miesięcy 2001 roku. To m.in. efekt wzrostu średniej ceny węgla, ale również wzrostu ogólnej wydajności o 4,1 proc.
Według danych PARG średnia cena zbytu tony węgla w ciągu dwóch miesięcy 2002 roku wyniosła 145,4 zł (wzrost o 1,8 proc.), a w samym lutym 140,82 zł. Niższa cena w lutym to m.in. efekt wzrostu eksportu, gdzie uzyskiwane są niższe ceny węgla niż w kraju.
Średni koszt tony węgla w ciągu dwóch miesięcy 2002 roku wyniósł 136,59 zł (wzrost o 1,3 proc.). Tzw. średnia akumulacja, czyli różnica między ceną a kosztem tony węgla, wyniosła 8,81 zł, wobec 7,99 zł w ciągu dwóch miesięcy 2001 roku.
Wynik finansowy sektora netto za styczeń i luty 2002 roku wyniósł 9,6 mln zł, na co złożyła się strata w wysokości 30,4 mln zł w styczniu i 40 mln zł zysku w lutym. Jednak dodatni wynik -podobnie jak w 2001 roku - jest efektem umorzeń części zobowiązań, a nie działalności gospodarczej. Strata netto za dwa miesiące 2001 roku wyniosła 139 mln zł. W tym roku, bez uwzględnienia umorzeń, byłoby to niewiele ponad 9 mln zł straty.
W całym 2001 roku tzw. średnia akumulacja wyniosła 7,58 zł na każdej tonie węgla, co daje 771,4 mln zł zysku na sprzedaży. Ubiegłoroczny zysk netto wyniósł 176,8 mln zł, ale bez umorzeń strata sięgnęłaby 1,211 mld zł. Ponadto górnictwo otrzymało ponad 1 mld zł dotacji budżetowych na restrukturyzację zatrudnienia i likwidację kopalń.
W końcu lutego 2002 roku łączne zobowiązania górnictwa przekraczały 20,733 mld zł. Zgodnie z tzw. ustawą górniczą spółki węglowe zgłosiły do restrukturyzacji 15,9 mld zł długu, z czego 9,7 mld zł to umorzenia, a 6,2 mld zł odroczenia spłaty. Obecnie trwają negocjacje na temat zwiększenia kwoty restrukturyzowanego długu o kolejny 1 mld zł.
W styczniu i lutym tego roku z górnictwa odeszło 740 osób, o ponad 200 osób więcej niż przed rokiem. W całym 2001 roku zatrudnienie w branży zmniejszyło się o ponad 9.000 osób, dwa razy mniej niż w 2000 roku. PARG zakłada, że w tym roku zatrudnienie w sektorze zmniejszy się o około 4.000 osób.
W kopalniach pracuje teraz ponad 145.200 osób. Na początku realizacji reformy, przed czterema laty, było ich ponad 243.000. Dwie trzecie odchodzących w ostatnich latach górników skorzystało z osłon socjalnych.
Jak powiedział w ubiegłotygodniowym wywiadzie dla PAP prezes PARG Marian Turek, spółki węglowe planują, że pod względem sprzedaży i przychodów 2002 rok będzie zbliżony do ubiegłorocznego.
Zakładana jest sprzedaż węgla w kraju rzędu 79 mln ton (79,2 mln ton w 2001 roku) oraz nieznaczne zwiększenie eksportu z prawie 22,6 mln ton do ponad 23 mln ton. Prezes przyznał, że to optymistyczne założenia. Prognozowany jest wzrost cen węgla w kraju o około 3,3 proc., a spadek w eksporcie o około 10 proc. Akumulacja na tonie węgla wynieść ma około 6 zł.
Według PARG górnictwo nie ma szans na uzyskanie w tym roku pełnej rentowności, prognozowanej w realizowanym od czterech lat rządowym programie naprawy branży. Program zakładał, że w tym roku sektor uzyska rentowność netto, zarabiając blisko 570 mln zł.
Tymczasem zakładana jest strata netto rzędu 600-700 mln zł. To efekt zmiany warunków rynkowych i opóźniającej się restrukturyzacji finansowej branży. Dodatni wynik finansowy na 2002 rok, bez uwzględnienia umorzeń, prognozuje Katowicki Holding Węglowy. Dobrego wyniku spodziewa się też Rudzka Spółka Węglowa.
