- poinformował w środę na konferencji prezes PKP SA Krzysztof Celiński.
'Strata za 2001 rok wyniosła 1 mld 499 mln zł' - powiedział prezes na konferencji prasowej. Przy opracowywaniu wyników finansowych PKP SA, spółki-matki w grupie PKP, brano pod uwagę przekształcenia, jakie zaszły w przedsiębiorstwie w ciągu 2001 roku, kiedy wydzielane były kolejne spółki.
'Każda z tych spółek lada dzień będzie miała sprawozdanie finansowe za zeszły, trochę niepełny rok obrotowy' - powiedział PAP Celiński. Od 1 października 2001 roku działają wszystkie spółki wydzielone ze struktur PKP.
Jak podał prezes PKP SA, zobowiązania długoterminowe wzrosły w 2001 roku do 3,775 mld zł, a krótkoterminowe spadły do 3,39 mld zł.
Wcześniej PKP SA szacowały stratę w 2001 roku na poziomie 929 mln zł.
Rzecznik PKP SA, Roman Hajdrowski, poinformował dziennikarzy po konferencji, że według wstępnych danych za I kwartał 2002 roku strata netto grupy PKP wyniosła 258 mln zł.
Dyrektor finansowy PKP SA, Maciej Wojdal, poinformował na konferencji, że na 23 maja wyznaczony został termin składania ofert na obsługę emisji obligacji PKP o wartości 1 mld zł. Po kolejnym unieważnieniu przetargu na wybór agenta emisji, PKP rozesłały do banków zapytania ofertowe.
'Czekamy na dwa konsorcja, które zdecydowały się uczestniczyć w tym procesie' - powiedział Wojdal.
W tym tygodniu powinny też zakończyć się prace nad przedłużeniem terminu spłaty przez PKP 700 mln kredytu konsorcjum Banku Handlowego SA, Dresdner Banku Luxembourg SA, Westdeutsche Landesbank Girozentrale i Westdeutsche Landesbank Polska SA. Kredyt ten ma być spłacony z emisji.
Tymczasem, w celu pozyskania środków inwestycyjnych, PKP rozważają przeprowadzenie emisji euroobligacji o wartości, jak poinformował dziennikarzy Celiński, do 1 mld zł.
'Dziewiątego maja odbędzie się prezentacja planów i celów emisji euroobligacji dla właścicieli (PKP są w 100 proc. własnością Skarbu Państwa - PAP), którzy muszą wyrazić na to zgodę' - powiedział w środę dziennikarzom Celiński.
Wojdal powiedział, że w prezentacji wezmą udział przedstawiciele ministerstw: infrastruktury i finansów. 'Mam nadzieję, że po prezentacji dostaniemy zgodę na rozpoczęcie tego procesu' - powiedział dyrektor.
Euroobligacje nie będą gwarantowane przez Skarb Państwa, a jeżeli resorty wyrażą zgodę, do września wybrana przez PKP firma ratingowa przeprowadzi wycenę spółki.
'Mamy nadzieję, że proces określenia poziomu wiarygodności PKP dla międzynarodowych inwestorów ma szansę zakończyć się do września tego roku' - powiedział Wojdal.
Prezes Celiński powiedział też PAP, że nawet po wyrażeniu zgody przez ministrów opłacalność takiego przedsięwzięcia zostanie oceniona m.in. przez taką firmę.
Na koniec 2001 roku należności PKP wyniosły 1,1 mld zł, m.in. od koksowni i hut.
'Podstawowy problem to odzyskanie długów hutniczych. Po utworzeniu Polskich Hut Stali w przyszłym tygodniu dojdzie do spotkania wierzycieli. Trudno powiedzieć, jak wycenione zostaną akcje i ile my obejmiemy' - powiedział Celiński.
Huta Katowice jest winna PKP około 550 mln zł, Huta im. Sendzimira 96 mln zł, pozostałe 40 mln zł, ponadto 314 mln zł to należności z Koksowni Przyjaźń, a 43 mln zł z Koksowni Wałbrzych.
W ramach prywatyzacji spółek z grupy PKP priorytetowo traktowane będą spółki wymagające dokapitalizowania i te, dla których pozostawanie w grupie doprowadzi do utraty wartości w wyniku narastania konkurencji, m.in. po wejściu Polski do UE. Dotyczy to np. PKP Cargo (przewozy towarowe) i PKP Intercity (przewozy międzymiastowe i międzynarodowe).
Prywatyzacja większości spółek ma nastąpić w latach 2002-2005, a wstępna wycena portfela wynosi około 6,5 mld zł.
Celiński poinformował, że w połowie 2002 roku uruchomiony może zostać proces wyboru doradcy prywatyzacyjnego dla PKP Cargo i PKP Intercity.
PKP nie mają jeszcze opracowanego dokładnie sposobu prywatyzacji. Według prezesa brane pod uwagę może być pozyskiwanie inwestora, jak również prywatyzacja przez GPW oraz możliwość pozostawienia w ramach grupy PKP 25 proc. pakietów prywatyzowanych spółek.
W 2001 roku koleje przewiozły 331,8 mln osób, w tym 81,5 proc. stanowiły przewozy regionalne (270,3 mln osób).
