Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

MSP chce utrzymać tempo przekształceń

0
Podziel się:

Ministerstwo skarbu chce, aby nadal obowiązywały dotychczasowe ogólne zasady prywatyzacji przedsiębiorstw energetycznych. Jednocześnie resort godzi się na przyspieszenie sprzedaży elektrowni i kapitałową konsolidację spółek dystrybucyjnych z wytwórcami. MSP może też przystać na propozycję wstrzymania prywatyzacji dystrybutorów, dla których nie wybrano jeszcze doradcy.

Przyspieszenie sprzedaży czterech producentów energii - Elektrowni Kozienice, Dolna Odra, Ostrołęka i Stalowa Wola Ń to jedna z propozycji zmian w harmonogramie prywatyzacji energetyki. Obowiązujący dokument przewiduje ich sprzedaż w 2002 r., jednak resort skarbu - w odpowiedzi na zastrzeżenia ministra gospodarki - proponuje szybki wybór doradcy wspólnego dla całej czwórki i prywatyzację w 2001 r. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, zaoferowanie akcji czterech elektrowni jednemu inwestorowi nie jest jeszcze przesądzone, choć przedstawiciele resortu przyznają, że będzie to jedna z rozpatrywanych możliwości. W przypadku Stalowej Woli i Ostrołęki resort będzie chciał sprzedać większościowe pakiety akcji, ze względu na trudną sytuację spółek.

G-4 może poczekać
Ministerstwo gospodarki domaga się też wstrzymania przekształceń w spółkach dystrybucyjnych, które nie mają jeszcze doradcy prywatyzacyjnego. Gra toczy się prawdopodobnie o tzw. grupę G-4, w której znalazły się cztery zakłady energetyczne z południowo-wschodniej Polski (Lublin, Rzeszów, Zamość oraz Kielce i Radom). Wprawdzie doradca dla G-4 został już wybrany, ale stało się to bardzo niedawno i nie można wykluczyć, że MSP ugnie się przed żądaniami MG i unieważni przetarg. Kolejny zostanie prawdopodobnie rozpisany za kilka miesięcy, co spowoduje przesunięcie sprzedaży grupy na 2002 r.

W przypadku pozostałych spółek dystrybucyjnych przeznaczonych do prywatyzacji w 2001 r. przygotowania są znacznie bardziej zaawansowane. Badanie (przez doradcę) warszawskiego Stoenu ma być zakończone w tym miesiącu, a analizy ośmiu dystrybutorów z G-8 (Gdańsk, Płock, Elbląg, Toruń, Olsztyn, Kalisz, Koszalin, Słupsk) są gotowe od dawna. MSP chciało już dzisiaj ogłosić zaproszenie do rokowań w sprawie sprzedaży grupy, ostatecznie jednak przesunięto rozpoczęcie przetargu do 15 stycznia.

Sprzedaż tandemów
Niektóre spośród pozostałych spółek dystrybucyjnych mogą trafić w ręce inwestorów razem z przedsiębiorstwami wytwórczymi. MSP jest gotowe przystać na propozycje MG i w uzasadnionych ekonomicznie przypadkach oferować akcje dystrybutorów i mniej atrakcyjnych producentów jednemu inwestorowi. Może to dotyczyć m.in. Stalowej Woli, Ostrołęki, Dolnej Odry i Kozienic. Resort dopuszcza też przyłączenie kilku zakładów energetycznych do Południowego Koncernu Energetycznego, w którego skład wchodzą El Jaworzno III, Halemba, Łagisza, Łaziska, Siersza i Blachownia oraz EC Katowice. PKE już dawno ujawnił swój apetyt na dystrybutorów z tzw. grupy K-4 (Będzin, Bielsko-Biała, Kraków i Tarnów). Jeśli koncernowi uda się wchłonąć spółki dystrybucyjne i kolejne trzy kopalnie, na południu Polski powstanie ogromny organizm, w którym znajdą się wszystkie ogniwa energetycznego łańcucha. Samotnymi wyspami będą: Górnośląski Zakład Elektroenergetyczny (MSP ma podpisać umowę prywatyzacyjną z Vattenfallem 19 lub 20, a nie - jak planowano
wcześniej - 18 grudnia) i El Rybnik (której sprzedaż ma nastąpić z rocznym opóźnieniem, czyli na początku 2001 r.).

*Konsolidacja mile widziana *
Resort zamierza też popierać połączeniowe inicjatywy spółek, o ile konsolidacja nie spowoduje poważnego opóźnienia prywatyzacji. Oznacza to, że szansę nadal ma Energetyka Dolnośląska (El Turów i być może Opole oraz sześć okolicznych ZE z grupy D-6) i Regionalna Grupa Energetyczna (El i KWB Bełchatów, Łódzki ZE oraz prawdopodobnie Łódź-Teren i ZE Częstochowa). Decyzja w sprawie utworzenia ED ma zapaść w połowie przyszłego roku.

Wcześniej Turów powinien uporać się z restrukturyzacją zadłużenia (do odkładanej od połowy 2000 r. emisji euroobligacji powinno dojść na początku 2001 r.). Tym bardziej musi to zrobić potężnie zadłużone Opole. Trudniejsze może okazać się przeforsowanie projektu powołania RGE - głównie ze względu na liczną grupę przeciwników prywatyzacji Bełchatowa (planowanej na przyszły rok).

wiadomości
gospodarka
najważniejsze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)