- poinformował w czwartek Jakub Tropiło wiceminister skarbu.
'Prywatyzacja tej elektrociepłowni jest pierwszą w tym roku. Skarb Państwa uzyska za 45 proc. akcji EC Białystok prawie 49 mln euro' - powiedział.
Dodał, że SNET zobowiązał się zainwestować w Elektrociepłownię Białystok 55 mln euro w ciągu nie więcej niż pięciu lat, w tym 16 mln euro w podniesienie kapitału spółki, dzięki czemu będzie mieć 52,28 proc. elektrociepłowni.
'SNET w ciągu najbliższych 2 lat zobowiązał się do podwyższenia kapitał spółki o kwotę nie mniejszą niż 16 mln euro. Po tej operacji SNET będzie dysponował 52,28 proc. głosów na WZA spółki' - powiedział Tropiło.
MSP sprzedało SNET 720.000 akcji po 68 euro za sztukę. Andre Sainjon, prezes SNET powiedział, że spółka jest zainteresowana zwiększeniem swojego udziału w polskim sektorze energetycznym, jednak nie ujawnił szczegółów.
Andrzej Schroeder, prezes EC Białystok powiedział, że inwestor zobowiązał się do utrzymania zatrudnienia w spółce przez najbliższe siedem lat.
'Jeśli jednak powiodą się nasze plany dotyczące powiększenia zdolności wytwórczych, to przewiduję, że w ciągu najbliższych 4-5 lat będziemy musieli zwiększyć zatrudnienie' - dodał.
Prezes EC Białystok poinformował, że SNET zobowiązał się ponadto do wypłacenia wszystkim 455 pracownikom elektrociepłowni, premii prywatyzacyjnej w wysokości 12.000 zł brutto.
Dodał, że w SNET chce po 2 latach odkupić od pracowników ich akcje, których dostaną 15 proc. EC Białystok dostarcza do sieci 0,5 proc. krajowego zapotrzebowania na energię elektryczną.
Societe Nationale d'Electricite et de Thermique powstała w 1995 roku jako spółka grupy energetycznej Charbonnages de France (82 proc.) oraz Electricite de France (18 proc.) W przyszłym tygodniu 30 proc. udziałów SNET obejmie Endesa, hiszpański potentat energetyczny.