W Małopolsce 250 miejscowości jest odciętych od świata. W Urzędzie Wojewódzkim obraduje sztab kryzysowy.
Na Warmii i Mazurach w dalszym ciągu odciętych od świata jest około 40-u wsi. Wczoraj w domach uwięzieni byli mieszkańcy prawie 70-ciu wsi w powiecie ostródzkim. Rrzeczniczka olsztyńskiej Straży Pożarnej powiedziała, że z pomocą przyszło im wojsko.
W okolicach Piotrkowa Trybunalskiego, droga krajowa numer 1 Gdańsk- Cieszyn jest w zakorkowana w obu kierunkach. Na pasie prowadzącym w kierunku południowym samochody stoją w kilkunastokilometrowym korku. Od wczoraj nie przejechały nawet metra. W kierunku Warszawy po kilkunastominutowych przestojach auta ruszają z prędkością 10 kilometrów na godzinę.
Trasa numer 7 łącząca Kielce z Krakowem jest nieprzejezdna na odcinku od Jędrzejowa do Miechowa. Doszło tam do wypadku w wyniku którego zablokowany został jedyny odśnieżony pas drogi.
Nieprzejezdny jest nowy odcinek drogi krajowej numer 42 w Czermnie między Przedborzem a Rudą Maleniecką.
NIe można również przejechać drogą międzynarodową Warszawa-Terespol na odcinku Międzyrzec Podlaski- Siedlce. Doszło tam do zderzenia dwóch TIR-ów.
12 stopni poniżej zera i śliskie drogi - to warunki, do jakich muszą przygotować się kierowcy jadący w stronę Strzelec Opolskich. Coraz więcej dróg udaje się jednak odśnieżyć. Nieprzejezdnych jest już tylko kilka odcinków.
Całkowicie sparaliżowany jest ruch na drogach powiatowych wokół Kędzierzyna - Koźla. Zamkniętych jest siedemnaście odcinków.
Nadal ciężka sytuacja jest na większości dróg powiatowych i gminnych w Lubelskiem. Najgorzej jest w powiatach hrubieszowskim i tomaszowskim na Zamojszczyźnie. Tam niemal 90% tras jest zasypanych śniegiem. Torowanie przejazdu do niektórych miejscowości może potrwać nawet trzy dni.
Policja apeluje do kierowców pojazdów osobowych o ograniczenie wyjazdów do minimum.
W związku z bardzo trudną sytuacją na drogach, od godziny 8 na drogach 10 województw obowiązuje zakaz poruszania się ciężarówek powyżej 12-tu ton.
Rzecznik prasowy komendanta głównego policji, nadkomisarz Paweł Biedziak poinformował, że policja umożliwi tym kierowcom, którzy wyruszyli w drogę jeszcze przed wejściem w życie zakazu, zjazd na najbliższy parking bądź do najbliższej miejscowości.
Kierowca, który wyruszy po godzinie 8 zostanie ukarany manadatem.
Minister spraw wewnętrznych i administracji Krzysztof Janik poinformował, że dziś zostaną skontrolowane drogi lokalne i zostaną podjęte decyzje, co do użycia ciężkiego sprzętu.
Minister podkreślił, że obecnie najważniejszymi zadaniam jest zapewnienie energii elektrycznej oraz gazu i wody odciętym miejscowościom i ewekuowanie osób, które zostały zablokowane w samochodach. Krzysztof Janik zapewnił, że spodziewana dziś poprawa pogody prawdopodbnie pozwoli na użycie helikopterów oraz samolotów wojskowych i MSWiA, które dostarczą tam pomoc.
Przed ewentualnym wyjazdem możemy dowiedzieć się o bieżącej sytuacji w Polsce pod numerem telefonu 0-prefiks-22 840 49 41.
Dla osób, które zostały zasypane w samochodzie lub też znalazły się w innej sytuacji zagrożenia życia uruchomiono telefon alarmowy: 0-prefiks-22-523 30 05.