Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Na granicy zachodniej rosną kolejki lawet wiozących stare auta

0
Podziel się:

Średni czas oczekiwania na odprawę takich aut wynosi około 24 godzin. Kolejki sięgają 4-5 km przed terminalami.

Rosną kolejki lawet ze starymi autami na przejściach granicznych w woj. zachodniopomorskim. W przyszłym tygodniu wchodzą w życie przepisy ograniczające import używanych samochodów - poinformowali celnicy z przejść granicznych.

Średni czas oczekiwania na odprawę takich aut wynosi około 24 godzin. Kolejki sięgają 4-5 km przed terminalami. Tak jest w Kołbaskowie i Lubieszynie. Celnicy twierdzą, że czas oczekiwań będzie się jeszcze wydłużał.

'Kolejka powoli rośnie, już teraz importerzy używanych samochodów czekają na odprawę około 24 godzin, a zwykle czeka się u nas 12 godzin' – powiedział w piątek PAP Bogdan Duda, naczelnik oddziału celnego w Krajniku Dolnym.

'Spowodowane to jest spodziewanym wejściem w życie rozporządzeń zaostrzających kryteria sprowadzania do Polski samochodów' - dodał.

Rozporządzenia ministrów finansów i ochrony środowiska zaostrzające kryteria dopuszczania do ruchu importowanych aut mają ukazać się jeszcze w tym tygodniu. Zaczną obowiązywać siedem dni od opublikowania go w Dzienniku Ustaw. Decyzje ograniczają liczbę urzędów celnych, w których mogą być odprawiane używane auta sprowadzane do Polski oraz zaostrzają przepisy dotyczące wymogów technicznych stawianych samochodom.

Pierwsza fala kolejek z lawetami pojawiła się na granicach w Zachodniopomorskiem w połowie stycznia w związku z pogłoskami o wprowadzeniu od lutego akcyzy na samochody używane. Kolejna fala miała miejsce na początku lutego.

Zachodniopomorscy celnicy oceniają, z import używanych aut wzrósł 2-3-krotnie w bieżącym roku w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego.

W styczniu 2001 roku do Polski sprowadzono 30.000 osobowych aut używanych. W 2000 roku było to łącznie około 210.000, a w 1999 roku około 90.000 samochodów.

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)