Na lotnisku w Astrachaniu w Rosji splonal samolot transportowy. Nie ma ofiar. Na lotnisku w Astrachaniu w Rosji spłonął samolot transportowy. Nie ma ofiar. Na lotnisku koło Astrachania w Rosji doszczętnie spłonął samolot transportowy 'Ił-76'. Wcześniej maszyna awaryjnie lądowała. Agencja ITAR-TASS podała, że pożar wybuchł zaraz po bezpiecznym opuszczeniu samolotu przez 221 znajdujących się na jego pokładzie poborowych i 12-stu członków załogi. Według tej agencji, nie ma ofiar, ale sześć rannych osób przewieziono do miejscowego szpitala garnizonowego. Do katastrofy 'Iła' nie doszło tylko dzięki odwadze i wysokim umiejętnościom rosyjskiego pilota. W 23-ciej minucie lotu doszło do awarii w systemie podawania paliwa do silników, a następnie w systemie hydraulicznym regulacji. W tej sytuacji pilot zdecydował się na powrót i awaryjne lądowanie na pasie startowym. Z powodu dużej prędkości i pułapu lotu, nie udało się zatrzymać maszyny na pasie i wyjechał on około 200 metrów poza jego długość.
