Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

NATO nie ma zamiaru pomagać Amerykanom w Iraku

0
Podziel się:

Na razie nie ma szans, by NATO zgodziło się wesprzeć Amerykanów w Iraku - twierdzą związani z sojuszem dyplomaci w Brukseli. W ten sposób komentują oni rezolucję amerykańskiego Senatu, który jednogłośnie wezwał prezydenta Busha by zwrócił się do NATO i ONZ o pomoc w przywracaniu pokoju w Iraku.

Na razie nie ma szans, by NATO zgodziło się wesprzeć Amerykanów w Iraku. Takiego zdania są związani z NATO dyplomaci w Brukseli, proszeni o skomentowanie rezolucji amerykańskiego Senatu, który jednogłośnie wezwał prezydenta Busha by zwrócił się do NATO i ONZ o pomoc w przywracaniu pokoju w Iraku.

NATO nie ma zamiaru pomagać Amerykanom. Na przeszkodzie stoją przede wszystkim Francja i Niemcy, które od samego początku były zdecydowanie przeciwne wojnie. To co się dzieje w Iraku potwierdza przewidywania Paryża i Berlina, że wchodząc do tego kraju Amerykanie nie mieli pojęcia z jaka sytuacją przyjdzie im się zmierzyć po upadku Saddama Husajna.

NATO wyraziło zgodę na ograniczoną pomoc Polakom w organizowaniu polskiej strefy stabilizacyjnej w Iraku. Decyzja zapadła na początku czerwca, na posiedzeniu ministrów spraw zagranicznych sojuszu w Madrycie. Zaznaczono jednak wyraźnie, że nie oznacza to wejścia NATO do Iraku. "NATO - mówi dziś jeden z dyplomatów - nie chce zostawiać w Iraku śladów swojej obecności". Sytuacja mogłaby ulec zmianie gdyby przyszłość Iraku oddano w ręce ONZ. Wtedy, na apel ONZ i pod sztandarem Narodów Zjednoczonych, sojusz mógłby włączyć się do przywracania pokoju nad Tygrysem i Eufratem.

W Brukseli nie oczekuje się by prezydent Bush pod wpływem Kongresu zwrócił się oficjalnie o pomoc - przynajmniej na razie. Wie jaka byłaby odpowiedź.

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)