Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Negocjacje z UE w sprawie konkurencji

0
Podziel się:

Unia Europejska zarzuca Polsce, że inwestorzy działający w SSE mają prawo do pomocy publicznej wyższej niż to określają przepisy wspólnoty.

Zamknięcie negocjacji w obszarze 'konkurencja' najprawdopodobniej nastąpi we wrześniu - szacuje prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Cezary Banasiński.

'Z powodu hut, mała jest możliwość zamknięcia negocjacji w pierwszym półroczu (...). Możliwe, że w lipcu uda nam się zamknąć rozmowy dotyczące stref. Mała jest jednak szansa, że także wtedy zamkniemy rozmowy dotyczące hut' - powiedział w poniedziałek dziennikarzom Banasiński, po spotkaniu z Alexandrem Schaubem, dyrektorem generalnym ds. konkurencji w Komisji Europejskiej.

'Chyba, że komisja pośpieszy się z analizą materiałów, to wtedy mielibyśmy szanse zamknąć te negocjacje jeszcze w lipcu, ale ten termin wydaje mi się mniej prawdopodobny' - dodał prezes.

Przedstawiciele obu stron wyrażali na konferencji zadowolenie z przebiegu rozmów podczas spotkania w Warszawie.

Jednocześnie podkreślili, że kwestie dotyczące hutnictwa mogą stwarzać więcej problemów niż te związane ze specjalnymi strefami ekonomicznymi.

Jak poinformował Schaub, do 21 kwietnia Polska powinna przedstawić Komisji Europejskiej materiały dotyczące restrukturyzacji hut.

'Komisja Europejska będzie gotowa do zbadania tego materiału natychmiast po jego dostarczeniu' - powiedział.

Banasiński poinformował, że obecnie huty składają w resorcie gospodarki programy restrukturyzacyjne, przygotowane według norm UE, w których będzie sprecyzowana wielkość oczekiwanej pomocy publicznej. Następnie resort ma określić założenia i wielkość pomocy publicznej dla hutnictwa.

W przypadku negocjacji dotyczących SSE, teraz - jak powiedział przedstawiciel Unii - ruch należy do polskiego rządu, który powinien zająć stanowisko w tej sprawie.

Prezes UOKiK poinformował, że podczas spotkania strony uzgodniły sześć punktów, w przypadku których możliwe jest zbliżenie stanowisk w sprawie stref. Nie ujawnił jednak szczegółów, tłumacząc, że najpierw musi się z nimi zapoznać rząd.

Banasiński nie podał także, kiedy rząd zajmie się tą sprawą.

Unia Europejska zarzuca Polsce, że inwestorzy działający w SSE mają prawo do pomocy publicznej wyższej niż to określają przepisy wspólnoty.

Chodzi tutaj o te firmy, które uzyskały zezwolenie na starych zasadach, obowiązujących do końca 2000 roku. Od 2001 roku wprowadzono bowiem już nowe zasady, zgodne z prawem UE.

Inwestorzy, którzy uzyskali zezwolenia na starych zasadach, nabyli prawo do całkowitego zwolnienia z podatku dochodowego przez 10 lat, a ponadto do końca istnienia stref - czyli do 2017 roku - są zobowiązani do płacenia tylko połowy podatku dochodowego.

Nowe zezwolenia uprawniają do pomocy publicznej w wielkości zgodnej z normami unijnymi. Unia Europejska dopuszcza taką pomoc, ale jej wartość nie może przekroczyć 50 proc. wartości inwestycji - dla dużych firm i 65 proc. - dla małych i średnich.

W obecnym stanowisku negocjacyjnym Polska wnioskuje o ustanowienie okresu przejściowego do 2017 roku. Na to nie zgadza się jednak Unia. Polska podkreśla, że prawa nabyte powinny być respektowane. Unia twierdzi jednak, że zostały one nabyte niezgodnie z prawem wspólnoty i dlatego są nieważne.

Bansiński powiedział podczas konferencji, że strony uzgodniły, iż w stosunku do inwestorów, którzy nabyli zezwolenia na starych zasadach, należy zachować indywidualne podejście, co oznacza, że sytuacja każdego z inwestorów powinna być rozpatrywana oddzielnie.

Prezes UOKiK poinformował także, że Unia ma 'elastyczne podejście w stosunku do małych i średnich firm'. Nie wyjaśnił jednak dokładnie, co należy przez to rozumieć.

Wcześniej minister gospodarki Jacek Piechota informował, że strona polska jest gotowa renegocjować umowy z przedsiębiorcami ze stref. To jednak, w jego ocenie, wiązałoby się z wypłatą wysokich odszkodowań, które mogłyby sięgnąć - w zależności od przyjętego wariantu - od 2 do 5 mld zł.

Według danych Ministerstwa Gospodarki, do końca 2000 roku wydano 683 zezwolenia uprawniające do pomocy na starych - korzystniejszych dla firm - zasadach. Resort przewiduje, że do końca 2005 roku inwestorzy, którzy je uzyskali, zrealizują inwestycje o wartości 10.240,8 mln zł oraz zatrudnią 57.383 osoby.

W 2001 roku - kiedy zaczęły obowiązywać już nowe zasady - wydano tylko 8 zezwoleń.

Z danych MG wynika, że na koniec 2001 roku firmy zainwestowały w SSE 9.703,5 mln zł oraz zatrudniały 36.945.

W Polsce istnieje 14 specjalnych stref ekonomicznych.

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)