Premier podkreślił, że "ciało nie zostało zwrócone przez tych, którzy ją zabili". Także brytyjska ambasada w Bagdadzie nie potwierdziła jeszcze tożsamości zwłok. Trwają czynności identyfikacyjne, między innymi, badania kodu DNA.
Według bytyjskich źródeł dyplomatycznych ujawniony ostatnio film wideo ze sceną egzekucji kobiety pokazuje moment zabicia 59-letniej Hassan.
Margaret Hassan porwano 19 października w Bagdadzie, gdy była w drodze do biura. Była ona szefem australijskiego oddziału misji humanitarnej organizacji Care International (czyt.ker internasznal).
W rękach porywaczy nadal jest zamieszkała na stałe w Iraku Polka Teresa Borcz-Chalifa, którą uprowadzono również w ubiegłym miesiącu.