Michaela Heber oznajmiła, że Służba nie ma żadnych dowodów, które niezbicie świadczyłyby o istnieniu sobowtóra Saddama Husajna. BND od dziesięcioleci gromadzi zdjęcia i nagrania filmowe Husajna, a eksperci analizują znamiona na głowie dyktatora oraz jego sposób wypowiadania się, mimikę i głos.
"Nie zdołaliśmy odkryć sobowtóra" - wyznała rzeczniczka BND. To rozpoznanie dotyczy zarówno przeszłości, jak i ostatnich nagrań Saddama już po rozpoczęciu wojny. Tą deklaracją Federalna Służba Wywiadowcza zaprzeczyła tezom eksperta medycyny sądowej Dietera Buhmanna.
Buhmann na podstawie porównania zestawu cech według określonego wzorca niedawno ogłosił, że iracki dyktator ma co najmniej trzech sobowtórów, którzy w przeszłości zamiast niego ukazywali się publicznie. Niemiecki ekspert twierdził na przykład, że skrajnie prawicowy polityk z Austrii Joerg Haider podczas swej wizyty w Bagdadzie kilka miesięcy temu spotkał się nie z Husajnem, lecz własnie z jego sobowtórem.
