Prezydent Francji zagroził w poniedziałek krajom kandydującym, że jeśli będą uporczywie popierać Stany Zjednoczone w sprawie Iraku, ich przyjęcie do Unii stanie pod znakiem zapytania.
Dariusz Szymczycha zapewnił, że traktat akcesyjny jest dokumentem nieodwołalnym i żadna dyskusja nie zmieni już jego treści. Uznał również, że Polska powinna bronić swojego stanowiska stanowczo lecz bez zbędnych ostrych polemik międzynarodowych, które mogłyby tylko zaostrzyć obecną sytuację polityczną.
Dariusz Szymczycha powiedział również, że Kancelaria Prezydenta nie będzie komentować niczego, co jest związane z pracą prokuratury i specjalnej sejmowej komisji śledczej, zajmującymi się tak zwaną aferą Lwa Rywina.