Marek Borowski krytycznie ocenił spójność SLD po wyborze szefa komisji śledczej do sprawy PZU.
Lider SDPl sądzi, że Sojuszem Lewicy Demokratycznej nikt nie kieruje, skoro jego przedstawiciele, mimo wcześniejszych uzgodnień, ułatwili wybór działacza Ligi Polskich Rodzin na przewodniczącego tej komisji. Socjaldemokracja oświadczyła wcześniej, że Janusz Dobrosz został szefem sejmowej komisji dlatego, że posłowie SLD wstrzymali się od głosu.
Podczas dyskusji w radiowej Trójce szef klubu SLD Krzysztof Janik przyznał, że nie wie, dlaczego posłowie Sojuszu tak się zachowali. Odrzucił też zarzuty, jakoby w tej sprawie porozumiewał się wcześniej z liderem SLD Józefem Oleksym.
Bronisław Komorowski z Platformy Obywatelskiej uważa, że LPR prowadzi politykę dwulicową, gdyż szermując antylewicowymi frazesami jednocześnie dogaduje się na boku z lewicą. Komorowski wyraził nadzieję, że wyborcy odpowiednio ocenią tę postawę.