W wypadku polskiego autokaru w Niemczech rannych zostało kilkanaście osób, w tym 6 ciężej. Autokar jechał z Wałbrzycha do Ulm w Badenii-Wirtembergii.
Rzeczniczka lokalnej policji drogowej powiedziała Polskiemu Radiu, że obrażenia jakie odnieśli ranni w wypadku nie zagrażają ich życiu. Komentując informacje o sześciu ciężej rannych dodała, że w Niemczech za ciężko ranną uważa się już osobę ze złamaną ręką.
Do wypadku doszło na autostradzie A-4 w pobliżu Frankenbergu na wschód od Chemnitz w Saksonii. Autobus przewrócił się, gdy jego kierowca próbował wyminąć jadącą przed nim ciężarówkę, która wpadła w poślizg.
Autokarem podróżowało 30 osób. Pasażerowie pochodzili, między innymi z Paczkowa, Głogówka, Żar i Świdnicy.