Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Niemiecki politolog o przyszłym zasiedlaniu wchodnich Niemiec przez Polaków i Czechów

0
Podziel się:

Znany niemiecki politolog i historyk Arnulf Baring wyraził opinię, że po wejściu do Unii Europejskiej Polacy i Czesi zaczną zasiedlać obszary wschodnich Niemiec.
Podczas Poczdamskiego Forum Gospodarczego historyk podkreślił, że będzie to zjawisko korzystne.

Znany niemiecki politolog i historyk Arnulf Baring wyraził opinię, że po wejściu do Unii Europejskiej Polacy i Czesi zaczną zasiedlać obszary wschodnich Niemiec.
Podczas Poczdamskiego Forum Gospodarczego historyk podkreślił, że będzie to zjawisko korzystne. Baring odnotował, że od zjednoczenia Niemiec w 1990 roku wschodnie landy opuściły dwa miliony ludzi, przenosząc się w poszukiwaniu pracy do dawnej RFN.
W minionym dziesięcioleciu wyludniły się całe obszary Brandenburgii czy Meklemburgii-Pomorza Przedniego, a ponieważ przyrost naturalny jest w Niemczech ujemny, nie ma mowy o ponownym zasiedleniu tych regionów. "W najbliższych latach należy liczyć się z ograniczoną imigracją Polaków i Czechów na opustoszałe tereny wzdłuż granicy na Odrze i Nysie" - powiedzial Arnulf Baring w Poczdamie. Może to - jego zdaniem - stanowić impuls do rozwoju.
Przyznał on, że wśród mieszkańców byłej NRD wciąż istnieją silne, wywodzące się z najnowszej historii uprzedzenia wobec Polaków.
Baring zwrócił też uwagę na fakt, że kłopoty nowych landów biorą się nie tylko z wyludniania, lecz także z tego, że 40 lat komunizmu spowodowało spustoszenia w ludzkiej mentalności. " Komuniści zlikwidowali klasę średnią, będącej podstawą społeczeństwa obywatelskiego, które zazwyczaj wyzwala ludzką aktywność. A tego w byłej NRD brakuje " - twierdzi Baring.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)