Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nieoficjalne wyniki wyborów na Ukrainie

0
Podziel się:

Według danych pochodzących z sondaży przeprowadzonych pod lokalami wyborczymi (exit polls) na Ukrainie dojdzie do drugiej tury wyborów prezydenckich. 21 listopada zmierzą się ze sobą kandydat opozycji Wiktor Juszczenko i obecny premier Wiktor Janukowycz.

Żaden z kandydatów nie zdobył ponad 50% głosów - liczby wymaganej do zwycięstwa w pierwszej turze. Według róznych sondaży Wiktor Juszczenko zdobył od 38,8% do 44,2%, a Wiktor Janukowycz od 38% do 43,5%.

Według wstępnych danych Centralnej Komisji Wyborczej z 49 obwodowych komisji frekwencja wyniosła ponad 76 procent.

Według danych sztabu wyborczego Wiktora Juszczenki, otrzymanych z 10 procent punktów wyborczych na Ukrainie, kandydat opozycji zdobył 53,07% głosów, Wiktor Janukowycz 26,47%, a Oleksandr Moroz 8,17%.

Kierujący kampanią Wiktora Juszczenki Oleksandr Zynczenko poinformował, że dane pochodzą z 3641 komisji, gdzie zakończono liczenie głosów. W tych lokalach wyborczych głosowało półtora miliona Ukraińców.

Julia Tymoszenko powiedziała internetowemu serwisowi Ukrainska Prawda, że dane pochodzą z małych punktach wyborczych z różnych rejonów Ukrainy.

Jak poinformował sztab Wiktora Juszczenki we Lwowie, w obwodzie lwowskim Wiktora Juszczenkę poparło 90 procent wyborców, a Wiktora Janukowycza 5 procent.

Rzecznik Komitetu Wyborców Ukrainy Oleksander Czernenko powiedział, że główne nieprawidłowości, jakie wystąpiły podczas dzisiejszych wyborów prezydenckich na Ukrainie dotyczyły list wyborców. W wypowiedzi dla Informacyjnej Agencji Radiowej podkreślił, że można mówić o celowym fałszowaniu tych list.

Zdaniem Czernenki niekiedy fałszerstwa te sięgały 30 procent ogólnej liczby wyborców. Według wyliczeń Komitetu z powodu fałszerstw około 10 procent wyborców , którzy przyszli do urn nie mogło oddać głosu, co miało istotny wpływ na wyborczy wynik.

Czernenko poinformował też, że niektórzy wyborcy głosowali kilka razy w różnych lokalach wyborczych, korzystając z fałszywych dokumentów tożsamosci. Uważa on jednak, że nie miało to istotnego wpływu na wynik wyborów. W jego opinii najbardziej na rezultat wyborów wpłynęły nieprawidłowości związane z listami wyborców. Dodał, że obecnie Komitet bedzie zabiegać , by osoby, które przygotowywały listy wyborców ponieśli odpowiedzialność, w tym także karną.

Rzecznik Komitetu Wyborców Ukrainy powiedział, że Komitet jeszcze przed wyborami spodziewał się tych problemów, które wystąpiły podczas dzisiejszego głosowania. Komitet Wyborców Ukrainy zajmuje się od 10 lat monitorowaniem kampanii wyborczej i przebiegu głosowania.

Wyborom prezydenckim w Obwodzie Donieckim na Ukrainie towarzyszyło wiele incydentów. Rzecznik sztabu wyborczego Wiktora Juszczenki w Doniecku Oleksandr Myszczenko powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że w kilku okręgach wyborczych chodzono z urnami po ulicach i namawiano do oddania głosów na Wiktora Janukowycza.

Wykryto także nielegalny punkt wyborczy. Namawiano ludzi, którzy nie oddali głosów w oficjalnym lokalu wyborczym , aby za 50 hrywien w nielegalnym punkcie głosowali na Wiktora Janukowycza.

W miejscowości Pietrowka w Obwodzie Donieckim doszło do porwania dwóch studentek, które jako przedstawicielki Wiktora Juszczenki miały obserwować przebieg głosowania. Zostały one odnalezione i odwiezione do domu przez milicję. Wystraszone dziewczyny na razie nie chcą informować o tym zdarzeniu. Oleksandr Myszczenko powiedział, że milicja wypuściła sprawców porwania. Poinformował też , że przed jednym z punktów wyborczych został pobity dziennikarz telewizji Kanał 5, kiedy próbował sfilmować podejrzane zachowanie się grupy osób w lokalu wyborczym. Właśnie ci ludzie pobili dziennikarza i odebrali mu cyfrową kamerę.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)