Dworak dowiedział się o tym w Gdańsku, skąd przyleciał przed południem do Warszawy. Czekającym na niego na lotnisku dziennikarzom powiedział, że chce, by telewizja pod jego rządami służyła przede wszystkim widzom. "Telewizja publiczna w moim pojęciu to taka, która pełni funkcję krytyczną wobec każdej władzy, jest życzliwa dla świata polityki, ma równy dystans wobec wszystkich partii politycznych, ale jednocześnie jest dociekliwa i potrafi uważnie patrzeć" - powiedział Dworak.
Nowy prezes TVP nie chciał mówić szczegółowo o swych planach, gdyż - jak powiedział - najpierw musi porozmawiać o tym z kilkoma osobami. Jan Dworak zacznie pełnić obowiązki od 17 lutego, gdy wyłoniony zostanie cały skład pięcioosobowego zarządu TVP. Wtedy też przyjdzie czas na zmiany w TVP -stwierdził Jan Dworak. "Moim celem jest zrobienie z tej telewizji bardziej obiektywnej, bardziej otwartej na sprawy kultury, edukacji i ciekawej" - wyjaśnił nowy szef TVP. Nie chciał powiedzieć, czy będą zmiany kadrowe w telewizji.
Wybór Jana Dworaka na prezesa Telewizji Polskiej jest o tyle zaskakujący, że nie znalazł się on w finałowej trójce kandydatów do fotela prezesa TVP. Jednak żaden z trzech finalistów konkursu - czyli Andrzej Budzyński, Piotr Gaweł i Ryszard Pacławski - nie uzyskał 6 głosów członków Rady Nadzorczej wymaganych do wyboru na nowego szefa telewizji.
W tej sytuacji Rada Nadzorcza TVP postanowiła wybrać nowego prezesa ponownie, spośród finałowej 10- ki kandydatów do fotela szefa TVP. W ten sposób szefem Telewizji został Jan Dworak, który nie krył zaskoczenia z wygranej.