Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nowe samochody będą droższe

1
Podziel się:

Zdaniem przedstawicieli branży motoryzacyjnej wejście Polski do Unii Europejskiej będzie się wiązało ze wzrostem cen nowych samochodów na rynku krajowym.

Nowe samochody będą droższe

"Różnice cen między Polską a UE będą musiały być zrównane. Na dzisiaj różnica w cenie nowych samochodów w Polsce i Niemczech wynosi ok. 16 proc." - powiedział we wtorek na konferencji prasowej Wojciech Drzewiecki, szef firmy Samar, monitorującej rynek motoryzacyjny.

"Ceny samochodów w kraju powoli rosną, do maja przyszłego roku powinniśmy zbliżyć się nieco do cen unijnych" - dodał.

Jak informują przedstawiciele branży, rynek motoryzacyjny w Unii Europejskiej jest niejednolity, szczególnie jeśli chodzi o podatki. Dodatkową niepewność budzi brak jasnych i ostatecznych przepisów ustalonych przez krajowe władze.

"Rynek motoryzacyjny w Polsce będzie się rozwijał, jednak w zależności od tego, jak będą wyglądały przepisy, będzie to rozwój szybszy lub wolniejszy. Dzisiaj nie znamy szczegółów dotyczących tych właśnie przepisów" - powiedział.

Również Jakub Faryś ze Stowarzyszenia Oficjalnych Importerów Samochodów spodziewa się wzrostu cen nowych aut w związku ze wstąpieniem Polski do Unii.

Ocenia jednocześnie, że pozytywnym aspektem rozszerzenia UE, z perspektywy klienta, będzie wzrost konkurencji na rynku.

"Czy wszystkie te zmiany będą dobre dla polskiego dealera - na to pytanie nie potrafię odpowiedzieć. Na pewno znacząco zmieni się sposób sprzedawania aut w związku z koniecznością dostosowania się Polski do nowych reguł obowiązujących w Unii" - powiedział.

Od 1 października w krajach UE obowiązuje zakaz części ograniczeń stosowanych przez producentów w handlu samochodami. Nowe przepisy zakazują producentom narzucania dealerom umów na wyłączność. Dzięki temu w wielu salonach samochodowych powinny pojawić się nowe marki.

Producentom nie wolno też zmuszać dealerów, żeby ograniczali działalność do wyznaczonego rejonu. Dealerzy nie muszą z kolei zapewniać serwisu w miejscu sprzedaży, tylko mogą zlecać go innym warsztatom, pod warunkiem, że będą one spełniały normy producenta.

Koncerny samochodowe szantażowały dotychczas dealerów, że jeśli nie podporządkują się ograniczeniom, zostaną wykluczeni z ich sieci sprzedaży i serwisu. Zmuszało to dealerów do łączenia handlu z usługami naprawczymi i uniemożliwiało im działalność poza własnym rejonem nawet w tym samym kraju, nie mówiąc o sprzedaży klientom z zagranicy.

Zdaniem Drzewieckiego w najbliższych latach klienci będą rezygnować z zakupów na giełdach samochodowych, poszukując produktów z dobrego, pewnego źródła.

Według niego w nowych warunkach, po akcesji Polski do UE, krajowe komisy mają szansę przetrwać, jednak pod warunkiem, że wyrobią sobie markę i będą dostarczyć klientowi bezpieczny produkt.

"Działalność giełd samochodowych, o ile one w ogóle przetrwają, będzie ograniczona. Zwiększy się natomiast sprzedaż prowadzona przez dealerów, komisy oraz za pośrednictwem internetu" - powiedział szef Samara.

Przedstawiciele branży poruszyli również problem importu do Polski starych aut.

Zdaniem Drzewieckiego, jedynym sposobem ograniczenia importu starych samochodów powinna być kontrola techniczna.

"Przeglądy techniczne powinny być jedynym czynnikiem regulującym rynek. Wymóg, by pojazdy spełniały normy bezpieczeństwa, byłby wystarczający. Nie trzeba nakładać podatków akcyzowych" - powiedział.

motoryzacja
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(1)
gość
3 lata temu
Po tym widać jak robi się dobrze w kraju i jak rośnie inflacja. Dalej będą ciągnąć wraki z zachodu tak dobrze robią rodakom, że na wszystkim ceny podnoszą. Faktycznie dobra zmiana.