Posłowie zapoznają się z nowelizacją w pierwszym czytaniu.
Prawo i Sprawiedliwość zaproponowało podczas debaty, by w ramach tej nowelizacji wykreślić przepis o pierwszym, bezpłatnym dniu zwolnienia lekarskiego. Wniosek ten poparła Samoobrona. Wiceminister pracy Krzysztof Pater przypomniał, że ten przepis nie był propozycją rządową i Sejm w trakcie prac nad tą nowelizacją może ten zapis zmienić.
Obecny projekt nowelizacji Kodeksu Pracy przewiduje, między innymi, wprowadzenie zakazu dyskryminacji ze względu na płeć, wyznanie, pochodzenie etniczne czy orientację seksualną. Inne rozwiązania zawarte w nowelizacji dotyczą regulacji zasad zatrudnienia dzieci i rozliczania czasu pracy. Nowelizacja wymienia też informacje, których pracodawca może żądać od pracownika przed przyjęciem go do pracy. Projekt zmian w Kodeksie Pracy przewiduje także, że trzecia umowa na czas określony stanie się umową na czas nieokreślony chyba, że okres jej trwania wynosi co najmniej 12 miesięcy.
Kluby zgłaszały różne zastrzeżenia do tych przepisów. Zdaniem Samoobrony powinniśmy zadbać o to, by nasz Kodeks był korzystniejszy dla pracowników od rozwiązań unijnych. Anna Sobecka z Ligi Polskich Rodzin mówiła z kolei, że lepiej przygotować jedną dobrą obszerną nowelizację Kodeksu Pracy, a nie zmieniać go co chwila, jak to się dzieje obecnie.
Poseł Józef Zych z PSL-u pytał z kolei odnosząc się do przepisów o dyskryminacji płciowej i molestowaniu seksualnym czy nie popadliśmy na wzór państw zachodnich w obsesję molestowania seksualnego.