Zamiar złożenia kasacji potwierdził w rozmowie z Informacyjną Agnecją Radiową jeden z obrońców Lwa Rywina mecenas Marek Małecki. Wyjaśnił on, że było to już wiadome w chwili ogłoszenia wyroku przez drugą instancję. Malecki dodał, że po otrzymaniu tego wyroku rozpoczną się oststeczne prace nad kasacją.
Obrońcy Lwa Rywina chcą, aby do czasu rozpatrzenia wniosku o kasację przez Sąd Najwyższy, wstrzymać wykonanie kary.
W grudniu ubiegłego roku, sąd skazał Lwa Rywina na 2 lata więzienia i 100 tysięcy złotych grzywny za usiłowanie oszustwa. Sprawa wyszła na jaw, gdy 27 grudnia 2002 roku "Gazeta Wyborcza" opublikowała artykuł o tym, że Rywin złożył wydawcy dziennika propozycję zapłacenia 17,5 miliona dolarów łapówki. W zamian obiecał załatwienie korzystnych zmian w ustawie o radiofonii i telewizji.