Od 3 sierpnia, po wprowadzeniu nowych przepisów płatnicy ZUS nadal będą mogli regulować płatności na poczcie bez konieczności dokonywania przelewów na konto bankowe - poinformował w poniedziałek dyrektor Poczty Polskiej SA.
'Polska Polska SA i Bank Pocztowy SA wprowadzą usługę pod nazwą Giro Składka, która umożliwi płatnikom ZUS, po wejściu nowych przepisów regulowanie należności na poczcie' - powiedział Jacek Turczyński, dyrektor generalny Poczty Polskiej na konferencji prasowej.
Wprowadzone przez Sejm zmiany w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych zobowiązują osoby prowadzące działalność gospodarczą do regulowania płatności składek ZUS w formie bezgotówkowej.
'Nowe przepisy teoretycznie zmuszają płatników ZUS do otwarcia rachunku bankowego i składania poleceń przelewu. W Polsce jest nadal duża liczba przedsiębiorców, którzy nie utrzymują kont bankowych i do nich głównie jest skierowana nasza oferta' - powiedział Piotr Tomaszewski, prezes Banku Pocztowego.
Bank Pocztowy i Poczta Polska mają 25 proc. udział w rynku płatności składek ZUS-owskich.
'Składki ZUS-owskie zaczęliśmy przyjmować w kwietniu 1999 roku. Zrealizowaliśmy wówczas ponad 8 mln płatności' - powiedział Tomaszewski.
Dodał, że w 2000 roku liczba ta wzrosła do 16 mln, a w bieżącym roku średnia miesięczna płatności wynosi około 1,4 mln.
Płatnicy ZUS będą musieli jedynie wypełnić jednostronnicowe formularze, które następnie złożą na poczcie. Po wpłaceniu gotówki resztą formalności zajmie się PP i Bank Pocztowy.
'Usługa jest darmowa. Klient płaci jedynie 3 zł za przelew pocztowy' - powiedział Turczyński.
Przedsiębiorstwo PP zatrudnia 100 tys. ludzi. Poczta Polska dopiero od kilku lat przynosi zyski. W 1998 roku było to 17 mln zł netto, w 1999 roku ok. 26 mln zł netto, a w ubiegłym roku ok. 41 mln zł.
Bank Pocztowy powstał w 1990 roku. Obecnie 66,6 proc. akcji i 74,2 proc. głosów na WZA należy do Poczty Polskiej SA , 33 proc. akcji i 25,8 proc. głosów na WZA do Prokom Investment SA. Kilka pojedynczych akcji należy do osób prywatnych.