Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ojciec Hejmo: Brak porannego komunikatu o stanie zdrowia papieża to dobra wiadomość

0
Podziel się:

Ojciec Konrad Hejmo uważa za dobrą wiadomość brak porannego komunikatu o stanie zdrowia papieża. "Nie było komunikatu, więc dzięki Bogu jest dobrze" - powiedział z Watykanu Informacyjnej Agencji Radiowej ojciec Konrad.

Według informacji opiekuna polskich pielgrzymów w Rzymie, stan papieża jest ciężki, ale stabilny - nie poprawia się ale i nie pogarsza.

Ojciec Konrad nie wierzy, by Jan Paweł II napisał wczoraj kartkę do współpracowników. Według włoskich mediów, papież miał napisać: "Jestem radosny, wy także bądźcie. Módlmy się razem z radością. Wszystko powierzam Pannie Maryi".

Zdaniem ojca Konrada, ten tekst oddaje duchowość Ojca Świętego. Więc papież mógł to napisać, ale wcześniej. "I wczoraj i przedwczoraj papież był tak obezwładniony chorobą, że nie jest możliwe, by cokolwiek utrzymał w ręce" - wyjaśnił opiekun polskich pielgrzymów.

"Powinniśmy dziękować Bogu za 27 lat pontyfikatu Jana Pawła II-go, lata wypełnione sensem i duchowym pięknem." - powiedział dziennikarzom metropolita lubelski archikatedrze arcybiskup Józef Życiński.

W lubelskiej archikatedrze trwają modlitwy za Ojca Świętego. O 17-tej na placu Litewskim w sercu Lublinia, rozpocznie się czuwanie modlitewne młodzieży.

W całym kraju Polacy modlą się za ciężko chorego Jana Pawła Drugiego.

W stołecznych kościołach są odprawiane msze święte za Jana Pawła Drugiego. Najwięcej wiernych przychodzi do kościoła Świętej Anny przy Starym Mieście. Na twarzach ludzi widać smutek, skupienie, ale i nadzieję. W intencji papieża modlili się też od rana warszawscy harcerze na Polach Mokotowskich.

Wadowicka bazylika wypełniona jest po brzegi. Setki ludzi idą uliczkami w stronę rynku, przy którym stoi kościół.

Do Wadowic zjeżdżają osoby z całej Polski, aby w tych trudnych dla papieża chwilach być w jego rodzinnym mieście i modlić się za niego. Przyjeżdżają m.in. pielgrzymi z Warszawy, Krakowa, Śląska.

O wsparcie dla cierpiącego Jana Pawła Drugiego proszą wierni w Bazylice Jasnogórskiej. Do kaplicy Cudownego Obrazu wciąż przybywają nowi wierni z najdalszych zakątków Polski. Odmawiają różaniec, przechodzą drogę krzyżową i powtarzają papieskie słowa apelu jasnogórskiego: "Jestem, pamiętam, czuwam".

Górale na Podhalu przez całą noc modlili się w intencji Ojca Świętego. W Sanktuarium Matki Boskiej Fatimskiej na Krzeptówkach trwa czuwanie modlitewne. W nocy, wielu górali paliło w oknach świece symbolizujące, że czuwają z papieżem.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)