W rozwiązaniu sporu pomógł marszałek Sejmu Józef Oleksy.
Przewodniczący komisji Tomasz Nałęcz chciał, aby w pierwszej kolejności Sejm zajmował się wnioskami mniejszości, poczynając od najdalej idących. Chodzi na przykład o wnioski Zbigniewa Ziobro, który chce postawić przed Trybunałem Stanu prezydenta i premiera. Anita Błochowiak natomiast chciała, by wnioski mniejszości były głosowane w kolejności alfabetycznej. Oznacza to, że zgłoszone przez opozycję wnioski byłyby głosowane po autorskich Tomasza Nałęcza, a to doprowadziłoby do sytuacji, że żaden z wniosków mniejszości nie zyskałby akceptacji Sejmu. Spór przeciął marszałek Józef Oleksy, który stwierdził, że to marszałek ustala kolejność głosowania nad wnioskami mniejszości.
Po spotkaniu z Józefem Oleksym i Tomasz Nałęcz, i Anita Błochowiak podpisali sprawozdanie komisji. Niewykluczone zatem, że jeszcze w tym miesiącu Sejm zajmie się sprawozdaniem z prac sejmowej komisji śledczej, badającej aferę Rywina.