Były minister obrony Janusz Onyszkiewicz uważa, że jesteśmy dobrze przygotowani do pełnienia misji stabilizacyjnej w Iraku.
Ekspert Centrum Stosunków Międzynarodowych powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że Polacy zdobyli doświadczenie potrzebne w Iraku podczas licznych misji pokojowych.
"Niezależnie od przygotowań nikt nie byłby w stanie odpowiedzieć, że na pewno nic się groźnego i nieprzyjemnego nie zdarzy" - powiedział Onyszkiewicz. Dodał jednak, że doświadczenia zgromadzone w operacjach pokojowych w Bosni i Kosowie uprawniają do powiedzenia, że Polacy są przygotowani.
Według Janusza Onyszkiewicza strefa pod polskim dowództwem będzie o wiele spokojniejsza niż sektory pod kontrolą Amerykanów czy Brytyjczyków.
"Mówiąc bardzo już brutalnie, Polacy, Ukraińcy czy nawet Hiszpanie, nie są tak atrakcyjnym celem dla rozmaitych grup terrorystycznych, jak Amerykanie czy Brytyjczycy" - powiedział Janusz Onyszkiewicz.
Dziś polskie dowództwo oficjalnie przejęło kontrolę nad strefą centralno-południową. W międzynarodowej dywizji służy ponad 9 tysięcy wojskowych. Największe kontyngenty wystawiła Polska, Ukraina i Hiszpania.