Prezydent George Bush wystąpi dziś na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku W swoim wystąpieniu ma zaapelować do członków tej organizacji o wsparcie amerykańskich planów odbudowy Iraku.
George Bush ma wezwać do przezwyciężenia podziałów, które powstały przed wojną w Iraku. Według nieoficjalnych informacji, amerykański prezydent nie przyzna się jednak do żadnych błędów. Nie będzie też wyjaśniał dlaczego do tej pory nie znaleziono w Iraku broni masowego rażenia. Co więcej, nic nie wskazuje na to by Bush zgodził się na francusko-niemiecką propozycję szybkiego oddania władzy w rece Irakijczyków i przyznania głównej roli w odbudowie Iraku Organizacji Narodów Zjednoczonych. Amerykański prezydent zaapeluje natomiast do czlonków ONZ o finansową i militarną pomoc w okupacji i odbudowie tego kraju.
Po wystąpieniu Bush spotka się z prezydentem Francji Jacques'em Chirakiem. Później będzie rozmawiał z prezydentem Pakistanu Pervezem Musharrafem, u którego ma zabiegać o wysłanie wojska do Iraku. Jednak w dzisiejszym wywiadzie dla dziennika New York Times Pervez Musharaf wyraźnie dał do zrozumienia, że nie będzie to możliwe bez nowej rezolucji ONZ.
W tym tygodniu prezydent Bush spotka się także z kanclerzem Niemiec Gerhardem Schroederem i prezydentem Rosji Władimirem Putinem.