Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Opóźnienie w negocjacjach znaczyłoby dla Polski wejście do Unii dopiero w 2007

0
Podziel się:

Rozszerzenie Unii Europejskiej może się opóźnić o lata, jeśli
negocjacje nie zostaną zakończone w grudniu - powiedział w Brukseli dziennikarzom duński minister spraw zagranicznych Per Stig Moeller. Od poniedziałku Dania obejmuje półroczne przewodnictwo w Unii.

Rozszerzenie Unii Europejskiej może się opóźnić o lata, jeśli
negocjacje nie zostaną zakończone w grudniu - powiedział w Brukseli dziennikarzom duński minister spraw zagranicznych Per Stig Moeller. Od poniedziałku Dania obejmuje półroczne przewodnictwo w Unii.
"Negocjacje - mówi szef duńskiej dyplomacji - powinny zostać zakończone w grudniu. Jeśli nie dotrzymamy tego terminu ryzykujemy odsunięcie poszerzenie na lata". Nie może być jednak żadnych kompromisów jeśli chodzi o kryteria członkostwa i żaden z kandydatów nie będzie czekał na innych.
Pytany przez dziennikarzy co sądzi o wypowiedzi ministra Cimoszewicza, który uważa, że nie będzie nieszczęścia jak niegocjacje nieco się przeciągną, Per Stig Moeller wyjaśnił, że Unię czeka reforma instytucjonalna, dyskusja na temat zmian w polityce rolnej i przygotowanie ram budżetowych na lata 2006 - 2013. Opóźnianie negocjacji może sprawić, że poszerzenie zejdzie na drugi plan.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)