Opozycja uzależnia złożenie swego wniosku od informacji, jakie zostaną ujawnione w tajnej części obrad.
Zdaniem przywódców opozycji nie ma mowy o głosowaniu nad wotum zaufania dla rządu, dopóki sprawa spotkania Kulczyka z Ałganowem nie zostanie wyjaśniona. Przywódca Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński powiedział, że nie ma mowy o merytorycznym głosowaniu, dopóki te kwestie nie będą jasne. Zdaniem przywódcy Paltformy Obywatelskiej Donalda Tuska, sprawa jest bardzo poważna, jeśli informacja o kontaktach z rosyjskim szpiegiem jest bagatelizowana przez najważniejsze osoby w państwie.
Na razie nie wiadomo, czy po przedstawieniu wniosku przez Giertycha Sejm utajni obrady. Zależy to od zgody wszystkich klubów, a lewica może się sprzeciwić. Przewodniczący SLD Krzysztof Janik powiedział, że poseł Giertych, składając wniosek o utajnienie obrad i podkreślając wagę materiałów służb specjalnych, może brać udział w grze, którą rosyjski wywiad prowadzi wobec Polski.