W Los Angeles trwają ostatnie przygotowania do ceremonii wręczenia Oscarów. Uroczystość, która odbędzie się w Teatrze Kodaka w Hollywood, rozpocznie się o 2 w nocy czasu polskiego.
W centrum Hollywood, gdzie znajduje się Teatr Kodaka, podobnie jak przed rokiem zaostrzono środki bezpieczeństwa. Tym razem jednak, organizatorzy bardziej niż ataku terrorystycznego obawiają się deszczu, który może zakłócić poprzedzającą ceremonię wręczenia Oscarów paradę gwiazd. Na tę część uroczystości jak zwykle przygotowano 30-metrowy czerwony chodnik, obok którego zostaną ustawione wazony z 70 tysiącami kwiatów: róż, goździków, orchidei i lilii.
Uroczystą oscarową galę poprowadzi słynący ze złośliwego poczucia humoru aktor komediowy i komik Billy Crystal. Nagrody będą wręczać między innymi Nicole Kidman, Robin Williams i Oprah Winfrey.
Komentatorzy zastanawiają się czy w tym roku dojdzie do niespodziewanych wystąpień politycznych. Rok temu liberalny dokumentalista i pisarz Michael Moore wykrzyczał ze sceny swoją złość na politykę George'a Busha wobec Iraku. Tym razem amerykańskiego prezydenta mogą zbesztać znani z lewicowych poglądów Tim Robbins i Alec Baldwin. Obaj aktorzy wystąpią jutro w roli odczytujących nominacje i ogłaszających zwycięzców.