O pokoju na świecie i integracji Europy mówił papież Jan Paweł II zaraz po przylocie do Madrytu z dwudniową wizytą.
"Życzę wszystkim pokoju, który oparty jest na sprawiedliwości, prawdzie, miłości i solidarności i który gwarantuje postępowanie zgodne z prawem bożym. Pokoju, który sprawia, że narody czują się braćmi"- od tych słow papież rozpoczął swoją piatą wizytę w Hiszpanii.
Na lotnisku w Madrycie witało go kilka tysięcy osób, w tym Polacy w krakowskich strojach. Byli król Juan Carlos i premier Jose Maria Aznar, z którymi Jan Paweł II spotka się jeszcze dziś po południu. Wieczór zaś poswięci w całości hiszpańskiej młodzieży.
W pierwszym przemówieniu papież mówił też o Europie. Nawiązał do apelu z 1982 roku, kiedy była ona jeszcze podzielona i niewiele wskazywało na to, że ktoregoś dnia się zjednoczy. "W tym tak ważnym momencie dla umacniania się jedności Europ"y - powiedział Ojciec Święty - "pragnę powtórzyć: Europo odnajdź siebie samą, bądź sobą, ożyw swe chrześcijańskie korzenie".
Papież wyraził nadzieję, że nowa Europa uszanuje wielość kultur i tożsamość krajów członkowskich, a swoją jedność oprze na takich zasadach, które służyć będą przede wszystkim dobru jej obywateli.