M.in. dzienniki "Le Figaro" i "I'Equipe" przypominają piłkarzy francuskich polskiego pochodzenia, którzy grali w reprezentacji "niebieskich".
Dziennik "Le Figaro", który zamieszcza wywiad z popularnym we Francji Zbigniewem Bońkiem na temat sytuacji w polskiej, francuskiej i światowej piłce nożnej, pisze, że nie trzeba wracać do czasów Pani Walewskiej i Napoleona, by przypomnieć sobie, że Francja zawsze przyjmowała u siebie wielu Polaków.
Najliczniejsze fale imigrantów z Polski napłynęły do Francji w okresie międzywojennym, kiedy na północy osiedliło się niemal pół miliona Polaków, zatrudnionych w tamtejszych kopalniach. To z nich rekrutowała się 40-tka piłkarzy, występujących w reprezentacji Francji. Pierwszym z nich był Edouard Wawrzyniak w 1935 roku, ostatni - Janick Stopyra w 1988 roku. Najsłynniejszy piłkarz w historii francuskiego futbolu, obok Zidana i Platiniego, to Raymond Kopa - Kopaczewski - strzelec 18 goli dla niebieskich. Bardzo znanymi piłkarzami polskiego pochodzenia byli również: Georges Berett, Thadee Cisowski i Robert Budzyński.