Rezydujący w Pińsku na południu Białorusi kardynał zauwazył, że "dotychczas prezydent tak wyraźnie nie
mówił o możliwości zaproszenia papieża". Kardynał Świątek dodał, że z prezydentem Łukaszenką miał niejedną rozmowę w sprawie przyjazdu papieża. Przyznał, że prezydent mówił o możliwości spotkania na Białorusi papieża i zwierzchnika rosyjskiej Cerkwi prawosławnej, patriarchy Aleksija Drugiego. Kardynał podkreślił, że Łukaszenka zastrzegł, że wizyta papieża nie powinna spowodować nieporozumień między katolikami i prawosławnymi. Kardynał Świątek wyraził jednak obawę, że wypowiedź Łukaszenki odnośnie możliwej wizyty Jana Pawła Drugiego może być wynikiem pogorszenia się stosunków białorusko-rosyjskich.
Tymczasem rzecznik prasowy białoruskiej Cerkwi prawosławnej Andrej Pietraszkiewicz powiedział tamtejszym mediom, że spotkanie papieża i patriarchy możliwe jest tylko po rozwiązaniu drażliwych kwestii, takich jak działalność Kościoła grekokatolickiego i zarzucany Watykanowi prozelityzm. Rzecznik powiedział, że dotychczas nikt nie uzgadniał z białoruską Cerkwią ewentualnego terminu przyjazdu papieża.