"SLD jest partią w bardzo wielu punktach powiązaną z organizacjami przestępczymi. Jest to partia niezdolna do rządzenia państwem na minimalnie przyzwoitym poziomie" - powiedział Jarosław Kaczyński. Dodał, że nawet premier Leszek Miller dostrzegł, iż doszło do "skumplowania się" partyjnych działaczy z mafią.
W opinii lidera PiS-u, rządy SLD prowadzą od afery do afery, a w takiej sytuacji powinno dochodzić do dymisji osób odpowiedzialnych. Kaczyński wyraził pogląd, że polska demokracja jest chora, w sejmie rządzi mechaniczna większość i dlatego nie ma co liczyć na dymisję ministra spraw wewnętrznych. Stąd plan naradzenia się z przywódcami partii opozycyjnych we wtorek, bo wówczas będzie więcej wiadomo o aferze starachowickiej.