Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PiS stawia na wzrost zatrudnienia

0
Podziel się:

Głównym celem gospodarczym PiS ma być zwiększenie zatrudnienia, tak aby stopa bezrobocia spadła poniżej 10 proc., a tempo wzrostu gospodarczego wzrosło do poziomu 6-7 proc. - stwierdził Jarosław Kaczyński.

PiS stawia na wzrost zatrudnienia

Wzrost zatrudnienia to główny cel programu PiS, poświęconego naprawie finansów publicznych. Jak powiedział szef ugrupowania Jarosław Kaczyński, jest to program, który ma zapobiec zagrożeniom stojącym przed polskim narodem.

_ fot. Tomasz Gzell "Nie interesuje nas to, czy te rozwiązania ktoś przejęty bardzo ideologiami określi jako liberalne, czy też socjalistyczne - powiedział Kaczyński o programie gospodarczym PiS." _"Nie interesuje nas to, czy te rozwiązania ktoś przejęty bardzo ideologiami określi jako liberalne, czy też socjalistyczne - powiedział Kaczyński o programie gospodarczym PiS."

Takim zagrożeniem, jest - według niego - "depopulacja" polskiego narodu. Podkreślał, że Polaków jest coraz mniej, a struktura wiekowa społeczeństwa jest coraz mniej korzystna. Jego zdaniem, obecnie prowadzona polityka gospodarcza może doprowadzić do dramatycznego zmniejszenia się polskiego narodu.

W wyniku tego procesu może dojść wręcz do tego, że nasz kraj może w końcu utracić "odrębny byt państwowy" - przekonywał prezes PiS.

Program PiS - jak powiedział Kaczyński - jest "programem uchylenia tych niebezpieczeństw". "Jest to program rozwoju gospodarczego i rozwoju narodowego" - zaznaczył.

Receptą PiS na spowodowanie wzrostu gospodarczego ma być zwiększenie zatrudnienia. "Praca, zabieganie o pracę dla ludzi - także przez państwo - jest drogą do wzrostu i postępu gospodarczego" - podkreślił Kaczyński.

Jak zaznaczył, jedyną drogą do stworzenia "dobrego rynku" jest naprawa państwa. Jego zdaniem, tylko takie państwo może zacząć realizować nową politykę gospodarczą.

"Obecne państwo polskie nie ma w istocie możliwości realizować polityki gospodarczej, może podejmować tylko różne, determinowane przez naciski tego czy innego lobby, ruchy" - podkreślił.

Kaczyński wielokrotnie podkreślał, że program gospodarczy PiS jest nieideologiczny. "Nie interesuje nas to, czy te rozwiązania ktoś 'przejęty' bardzo ideologiami określi jako liberalne czy też socjalistyczne. My w tej walce na hasła, kwalifikacje, nie mamy zamiaru uczestniczyć" - zaznaczył polityk.

Jak wynika z przedstawionego programu gospodarczego PiS, głównym celem partii w tej dziedzinie jest zwiększenie zatrudnienia, tak aby stopa bezrobocia spadła poniżej 10 proc., a tempo wzrostu gospodarczego wzrosło do poziomu 6-7 proc.

"Przeprowadzenie proponowanych zmian jest wymogiem chwili, gdyż trudno traktować jako rzeczywisty program działania, proponowany przez obecny rząd SLD-UP, zamysł dalszych kaskadowych cięć wydatków budżetowych, zwłaszcza transferów socjalnych, gdyż za tak bolesne eksperymenty nie zapłacą jedynie formacje partyjne je forsujące, ale koszty tych działań poniesie większość społeczeństwa polskiego" - podkreślono w programie.

Podkreślono w nim, że deficyt budżetu państwa ma charakter trwały i strukturalny, jest on rezultatem wadliwej struktury wydatków państwa. O ile w 1995 r. deficyt wynosił 7,5 mld zł, to w 2004 r. już 41,5 mld zł - podkreślono w programie PiS.

Zdaniem PiS, obecny wzrost gospodarczy związany jest przede wszystkim ze wzrostem wydajności pracy. Jak napisano w programie, "chroniczne wysokie bezrobocie wpływa w istotny sposób na ograniczenie popytu na rynku krajowym i spowalnia tempo wzrostu gospodarczego".

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)