Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Piwnik zeznaje przed komisją śledczą w sprawie Orlenu

0
Podziel się:

Była minister sprawiedliwości Barbara Piwnik zeznała przed sejmową komisją śledczą badającą sprawę PKN Orlen, że nie brała udziału w podejmowaniu decyzji politycznej o zatrzymaniu byłego szefa tej spółki, Andrzeja Modrzejewskiego.

Barbara Piwnik zeznaje przed komisją w związku ze swym udziałem w spotkaniu u premiera 6. lutego 2002 roku, podczas którego - według zeznań byłego ministra skarbu Wiesława Kaczmarka - miała być mowa o możliwości zapobieżenia zawarciu przez PKN Orlen ponownego kontraktu ze spółką J&S na dostawy ropy.

Barbara Piwnik oświadczyła, że w jej obecności na spotkaniu w kancelarii premiera nie było mowy o zatrzymaniu prezesa PKN Orlen Andrzeja Modrzejewskiego. Podkreśliła, że ani ówczesny minister skarbu Wiesław Kaczamek, ani szef Urzędu Ochrony Państwa Zbigniew Siemiątkowski nie wspominali o Modrzejewskim i kontrakcie, jaki PKN Orlen miał podpisać ze spółka J&S.

Była minister sprawiedliwości powiedziała, że po powrocie ze spotkania w gabinecie premiera nie zwołała żadnej narady, nie żądała od prokuratury informacji dotyczących spraw, w których podejrzanym bądź świadkiem był Andrzej Modrzejewski. "Ja uważałam sprawę dla prokuratutry za zakończoną, kiedy wyszłam z tego spotkania" - powiedziała Barbara Piwnik.

Barbara Piwnik dodała, że ewentualnie po zatrzymaniu prezesa PKN Orlen mogła poprosić o dodatkowe informacje w sprawie zatrzymania, gdyż - jak zaznaczyła - sama mogła być o to zapytana. Była minister sprawiedliwości powiedzieła, że nie starała się sama badać sprawy PKN Orlen, lecz poprosiła prokuratora krajowego o przedstawienie tej sprawy.

Była minister potwierdziła informacje dzisiejszego "Życia Warszawy", że rozmawiała latem z prokurator Katarzyną Kalinowską, która prowadziła śledztwo w sprawie byłego prezesa Orlenu Andrzeja Modrzejewskiego. Barbara Piwnik zeznała, że po raz pierwszy spotkała się z nią na posiedzeniu w sprawie karnej w czerwcu lub lipcu. "Nie zetknęłam się z prokurator Kalinowską wcześniej" - zastrzegła.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)