"W drugiej połowie tego roku dynamika PKB ustabilizuje się na poziomie około 3 proc., co w całym roku pozwoli osiągnąć 2,9- procentowy wzrost" - napisali analitycy CASE.
W czerwcu tego roku CASE prognozował, że wzrost PKB w 2003 roku wyniesie 2,7 proc.
Rządowe ośrodki prognozują, że PKB w tym roku wzrośnie o 3,2 proc., a Narodowy Bank Polski spodziewa się wzrostu na poziomie ponad 3 proc.
"Zmiana naszej prognozy wynika głównie ze zmiany oceny salda w handlu zagranicznym" - powiedziała na czwartkowej konferencji prasowej Katarzyna Piętka, ekonomista CASE.
Ekonomiści instytutu spodziewają się niewielkiego przyspieszenia dynamiki eksportu w drugiej połowie roku i utrzymania jego tempa w 2004 roku. Ich zdaniem, na poprawę aktywności eksportowej do UE wpływa silne osłabienie złotego w stosunku do euro.
Uważają oni jednak, że wraz z odbudową popytu krajowego przyspieszać będzie dynamika importu, która pogorszy saldo handlowe. Prognozują, że deficyt na rachunku obrotów bieżących wyniesie 3,1 proc. PKB w tym i 3,9 proc. PKB w przyszłym roku. Analitycy CASE spodziewają się, że PKB w przyszłym roku wzrośnie o 3,5 proc. Rząd spodziewa się w przyszłym roku wzrostu PKB na poziomie 4,5- 5,0 proc.
Według CASE głównym czynnikiem wzrostu PKB będzie konsumpcja gospodarstw domowych.
"Wzrost gospodarczy w coraz większym stopniu będą wspierać inwestycje, które wzrosły po raz pierwszy od 2,5 roku" - powiedziała Piętka.
"Rozpoczęta w II kwartale tego roku odbudowa inwestycji będzie kontynuowana w kolejnych kwartałach bieżącego i 2004 roku" - dodała.
Według oceny CASE inflacja średnioroczna w tym roku wyniesie 0,8 proc., a w przyszłym 1,5 proc. Stopa bezrobocia w grudniu tego roku wyniesie 18,1 proc., a w grudniu 2004 roku - 17,6 proc.
CASE spodziewa się dalszego luzowania polityki monetarnej w tym roku.
"Oczekujemy, że polityka pieniężna będzie nadal luzowana. Instrumenty użyte do tego celu mogą być różne: jeśli RPP zdecyduje się na obniżenie stopy rezerw obowiązkowych, to cięcia stóp procentowych o kolejne 50 pkt. bazowych w II połowie roku nie zostaną dokonane" - napisali analitycy CASE.
"Na 2004 rok utrzymujemy natomiast prognozę redukcji stóp o 100 pkt. bazowych, co jest związane z tym, iż nowy skład RPP będzie się odznaczał przewagą gołębi nad jastrzębiami" - dodali.
Analitycy CASE prognozują, że główna stopa procentowa NBP spadnie w tym roku do 4,75 proc. z 5,25 proc. obecnie. W 2004 roku stopa interwencyjna spadnie do 3,75 proc. W opinii ekonomistów CASE tegoroczne dochody podatkowe budżetu będą niższe od zaplanowanych o 5 mld zł.
"Spodziewamy się, że nie dojdzie do nowelizacji ustawy budżetowej, a brakujące 5 mld zł zostanie +zamiecione pod dywan+ poprzez niezbędne cięcia i przesunięcia wydatków na przyszły rok" - powiedział Małgorzata Markiewicz, ekonomistka CASE.
Jej zdaniem zaniżenie w ten sposób bazy przyszłorocznych wyliczeń dochodów budżetowych będzie jedną z przyczyn większego deficytu budżetowego w 2004 roku. Według CASE deficyt budżetowy w tym roku wyniesie 4,8 proc. PKB, zaś w 2004 roku 7,5 proc.
"Zabiegi związane ze zmianami w postaci nowych pozycji wydatkowych, zmian w podatkach, a także metodologicznych sztuczek powodują, iż formalnie wielkość tego deficytu może wzrosnąć jedynie do 6,1 proc. Jednak z finansowego punktu widzenia nie ma to większego znaczenia" - napisali ekonomiści CASE.
