Państwowa Komisja Wyborcza ujawniła listy osób
prywatnych, które wspierały finansowo kandydatów na
prezydenta.
Najwyższych wpłat, czyli zgodnie z ordynacją
wyborczą- 10 i pół tysiąca złotych, dokonali na konta
Komitetów wyborczych kandydatów nie tylko politycy i
biznesmeni, ale także zwykli obywatele.
Na kampanię wyborczą Aleksandra Kwaśniewskiego po 10
i pół tysiąca złotych złożyli się wszyscy ministrowie
jego kancelarii, z Jolantą Szymanek-Deresz, Markiem
Siwcem i Andrzejem Majkowskim na czele, a także wielu
polityków SLD. Leszek Miller dał 9 tysięcy, Marek
Borowski- 7, a Krzysztof Janik- 10. Prezydenta wsparli
też: Lew Rywin- 10 i pół tysiąca oraz Katarzyna i Zbigniew
Niemczyccy- 10 tysięcy złotych.
Nazwiska darczyńców Mariana Krzaklewskiego zajmują
70 stron. Są wśród nich, między innymi, posłowie Kazimierz
Kapera, Marian Piłka, Stefan Niesiołowski i Ewa
Tomaszewska. Wszyscy dali po 10 tysięcy złotych. Szef
resortu skarbu Andrzej Chronowski też wpłacił 10 tysięcy,
minister łączności Tomasz Szyszko- 3. Na liście jest także
byłu prezes ZUS-u Stanisław Alot, który ofiarował 10
tysięcy złotych.
Na liście wpłat dla Andrzeja Olechowskiego jest
cała rodzina kandydata, a także jego pełnomocnik Robert
Smoktunowicz i biznesmen Piotr Buchner. Wszyscy dali po 10
tysięcy złotych.
Na kampanię Jarosława Kalinowskiego zrzucili się
przede wszystkim posłowie PSL-u- Lesław Podkański, Marek
Sawicki, Franciszek Stefaniuik i Mirosław Pietrewicz.
Wszyscy dali po 10 i pół tysiąca złotych.
11:49 17/01/2001
