Państwowa Komisja Wyborcza ma problemy z informatyką od niedzieli, kiedy okazało się, że nie chcą ze sobą współpracować - Centralny System w PKW i system zainstalowany w terytorialnych komisjach wyborczych.
Przewodniczący Rymarz powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że dane z terytorialnych komisji spływają szybciej niż do tej pory, dlatego PKW zdecydowała się nie wdrażać awaryjnego systemu obliczania głosów. Przewodniczący Rymarz zapewnił jednak, że gdyby problemy z Centralnym Systemem Informatycznym pogłębiły się, Komisja zdecyduje się wdrożyć system awaryjny. Ferdynand Rymarz zapewnił także, że - zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami - PKW ogłosi jutro dane statystyczne dotyczące wyborów wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Wtedy dowiemy się ile stanowisk przypadło dla każdego komitetu wyborczego i jaka była frekwencja wyborcza.