Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Po północy zakończył się pierwszy dzień szczytu w Kopenhadze

0
Podziel się:

Dania uzyskała na szczycie w Kopenhadze zgodę pozostałych czlonków Unii Europejskiej na przedstawione przez nią kandydatom kompromisowe propozycje rozszerzenia Wspólnoty.
Oferta Wspólnoty jest o dwa miliardy euro niższa niż planowano w 1999-tym roku, gdy jeszcze mowa była tylko o sześciu krajach kandydujących.

Dania uzyskała na szczycie w Kopenhadze zgodę pozostałych czlonków Unii Europejskiej na przedstawione przez nią kandydatom kompromisowe propozycje rozszerzenia Wspólnoty.
Oferta Wspólnoty jest o dwa miliardy euro niższa niż planowano w 1999-tym roku, gdy jeszcze mowa była tylko o sześciu krajach kandydujących. Kandydaci do Unii domagają się 42-óch miliardów euro do roku 2006-ego, Unia zaś oferuje 40 i pół miliarda euro. Wcześniej Unia zaproponowała wszystkim krajom kandydującym, by w pierwszym roku członkostwa mogły utrzymać dopłaty bezpośrednie na poziomie 45 procent tego co dostają rolnicy unijni. W 2005 roku byłoby to 50 procent, a w 2006 - 55 procent. Przy czym część dopłat byłaby finansowana z naszego budżetu.
Polsce zależy przede wszystkim na wyższej rekompensacie naszej składki do unijnego budżetu przez 3 lata członkostwa w Unii. 15-stka proponuje prawie 440 milionów euro i tylko przez pierwszy rok członkostwa.
Ponadto zależy nam na wyższych dopłatach bezpośrednich dla rolników. Polska obstaje też przy 11 milionach ton mleka jako limicie dozwolonej produkcji, Unia proponuje niewiele ponad 9 milionów ton. Chcemy też wyższego plonu referencyjnego zboża, który - według nas - powinien wynosić 3,14 ton na hektar, a Unia chce nam przyznać tylko 3 tony. Od wielkości plonu zależą dopłaty bezpośrednie dla rolników.
Podczas rokowań polska delegacja będzie też chciała wynegocjować 7-procentowy VAT na gotowe mieszkania. Wcześniej rząd Leszka Millera zgodził się na 22 procentowy VAT w budownictwie.
Pierwszy dzien obrad unijnych przywódców w Kopenhadze zakonczyl sie po pólnocy.
Premier Anders Fogh Rasmussen ocenił obrady jako bardzo udane i zapewnił prasę, że osiagnięto duży postęp. Dzieki temu, że dunskie propozycje zostaly przyjęte, premier bedzie mógl zaproponowac kandydatom zakonczenie negocjacji. Z niektórymi zamierza rozmawiać osobno. Wiadomo, ze pierwszym rozmówca Rasmussena bedzie premier Leszek Miller.
O 10- tej szef duńskiego rządu spotka sie ze wszystkimi kandydatami a następnie przedstawi unijnym przywódcom rezultaty swoich rozmów. Wtedy okaże się, którzy z kandydatów akceptują duńskie propozycje, a którzy chcą uzyskać bardziej korzystne dla siebie warunki czlonkostwa. Duńczycy chcieliby zakończyć negocjacje przed wieczorem, ale jeśli zajdzie potrzeba moga one przeciągnać się do jutra. Centrum kongresowe Bella gdzie toczą się obrady jest zarezerwowane do niedzieli.

Doradca premiera do spraw międzynarodowych Tadeusz Iwiński przyznał, że dla polskiej delegacji na szczycie w Kopenhadze najważniejsze będzie wynegocjowanie wyższych rekompensat naszej składki do unijnego budżetu.
Tadeusz Iwinski i minister do spraw europejskich Danuta Huebner nie chcieli powiedzieć dziennikarzom jak długa jest lista naszych postulatów. Nie odpowiedzieli też na pytania o te dziedziny, w których ewentualnie moglibyśmy ustąpić. Danuta Huebner przyznała tylko, że trudno nam będzie obronić listę 82 mleczarń, które byłyby uprawnione do przetwarzania dwóch rodzajów mleka. Unia chce, aby było do tego uprawnionych tylko 56 zakładów. Polska może mieć także trudności z uzyskaniem 12-sto procentowej stawki VAT na maszyny rolnicze.
Jeśli chodzi o kwoty mleczne to, zdaniem minister Huebner, może udać sie jeszcze coś wynegocjować. Danuta Huebner podkreślała zarazem, że dzisiaj i tak strona polska będzie próbowała wynegocjować wszystkie postulaty, mimo że wydaje się to, w niektórych przypadkach, bardzo trudne.

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)