Sam Juszczenko zapewnia, że realizuje obietnice złożone narodowi w Kijowie. Chwalił się między innymi wydaniem walki korupcji i zwiększeniem inwestycji. Według niego w ostatnich miesiącach z inwestycji i linii kredytowych na Ukrainę napłynęło 2 miliardy dolarów - więcej niż przez ostatnich 5 lat.
Oponenci krytykują Juszczenkę za poświęcanie zbyt mało uwagi problemom wewnętrznym i zbyt częste wyjazdy za granicę. Obawiają się też skutków ingerencji ekipy Juszczenki w procesy gospodarcze, jak ustalanie maksymalnych cen benzyny i mięsa.
Przyznają jednak, że dzięki nowemu prezydentowi udało się stworzyć na Zachodzie nowy wizerunek Ukrainy.