płetwonurkowie z Sanoka, będzie przeszukiwać San od miejscowości Trepcza, gdzie wczoraj doszło do wypadku aż do Ulucza. To około 20-tu kilometrów linii brzegowej.
Znane są wstępne przyczyny tragedii podczas spływu na Sanie. Dwie łodzie flisackie zaczepiły o konar i wyróciły się. W wodzie znalazło się 14-cie osób. Wypadek wydarzył się w miejscu gdzie Sanoczek wpływa do Sanu - tworzą się tam wiry, dodatkowo, San od piątku ma bardzo wysoki poziom wody. Utonęły trzy osoby, dwie są poszukiwane, kolejne dwie przebywają w szpitalu.
W pierwszym w tym roku spływie brała udział grupa 29-ciu nauczycieli z Zespołu Szkół nr 1 w Kielcach. Utonęły trzy nauczycielki, poszukiwana jest jeszcze jedna i 17-to letni flisak. W szpitalu są - kobieta z wycieczki i drugi flisak - ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.