Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Podsumowanie drugiej części warszawskiego szczytu Rady Europy

0
Podziel się:

Konieczność upowszechnienia demokracji w całej Europie i zdefiniowanie nowych wyzwań stojących przed naszym kontynentem - to główne tematy poruszane podczas szczytu Rady Europy w Warszawie.
Otwierając drugą część posiedzania Rady, premier Marek Belka podkreślił, że wśród tych wyzwań czołowe miejsca zajmują walka z terroryzmem i przestępczością zorganizowaną.

Konieczność upowszechnienia demokracji w całej Europie i zdefiniowanie nowych wyzwań stojących przed naszym kontynentem - to główne tematy poruszane podczas szczytu Rady Europy w Warszawie.

Otwierając drugą część posiedzania Rady, premier Marek Belka podkreślił, że wśród tych wyzwań czołowe miejsca zajmują walka z terroryzmem i przestępczością zorganizowaną. Wymienił także prowadzenie dialogu międzykulturowego i międzyreligijnego.

Wielu polityków występujacych podczas obrad skrytykowało prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenkę za nierespektowanie podstawowych praw obywatelskich. Prezydent Aleksander Kwasniewski powiedział, że nie ma możliwości, aby w najbliższych latach Białoruś została przyjęta do Rady Europy. W opinii prezydenta to, co dzieje się w tym kaju, zaprzecza zasadom praworządności i demokracji.

Prezydent Łotwy Vaira Vike-Freiberga ma nadzieję, że Rada Europy będzie zachęcać kraje członkowskie do rozliczenia się z przeszłością. Pani Vike-Freiberga zaapelowała, by wszystkie kraje, które fałszują historię zaczęły głośno przyznawać sie do swoich błędów.

Prezydent Gruzji Michaił Saakaszwili chce utworzenia międzynarodowej instytucji do rozwiązywania konfliktów na terenie państw postsowieckich. Zaapelował też, by nie tworzyć na Morzu Czarnym sztucznej granicy dla idei demokratycznych, bo - jak podkreślił - te wartości mają walor uniwersalny i nie przynależą jedynie do państw Basenu Morza Śródziemnego.

W przerwie szczytu minister spraw zagranicznych Adam Rotfeld spotkał sie z szefem rosyjskiego MSZ. Siergiej Ławrow reprezentuje w Warszawie prezydenta Władimira Putina. Szef polskiej dyplomacji zwrócił uwagę, że w stosunkach polsko-rosyjskich wydarzyło się coś niepotrzebnego i szkodliwego. Zdaniem Adama Rotfelda, nie ma przesłanek ku pogorszeniu stosunków politycznych, bo stosunki gospodarcze i kulturalne rozwijają się znakomicie.

Do Warszawy Władimir Putin jednak nie przyjechał. Adam Rotfeld tłumaczył to tym, że Siergiej Ławrow jest najbardziej kompetentną osobą do dyskusji na temat polityki zagranicznej i Rady Europy. Obserwatorzy uważają jednak, że nie pojawienie się w Warszawie Putina, to policzek wymierzony Polsce.

Do Warszawy nie przyjechali też prezydent Francji i premier Wielkiej Brytanii.

Ważnym tematem poruszonym na szczycie była konieczność zreformowania Europejskiego Trybunału Praw Człowieka

Przewodniczący Trybunału Luzius Wildhaber przyznał, że Trybunał nie radzi sobie z nawałem prac, bo zgłasza się do niego coraz wiecej ludzi. "Trybunał staje się niewydolny, na rozpatrzenie czeka przeszło 78 tysięcy wniosków" - dodał Wildhaber.

W związku z odbywającym się w Warszawie szczytem Rady Europy pod Pałacem Kultury zebrało się ponad 500 alterglobalistów. W przemarszu przez miasto protestują, między innymi, przeciwko wojnie w Iraku i Czeczenii.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)