Od roku obowiązują w Norwegii złagodzone zasady zatrudniania obcokrajowców. Zniesiono przede wszystkim przymus zatrudniania w pierwszej kolejności obywateli Norwegii i krajów Unii Europejskiej. Według podanych przez "Aftenposten" statystyk, w zeszłym roku na 700 pozwoleń na pracę ponad 500 udzielono naszym rodakom, w tym ponad 400 polskim pielęgniarkom. Cytowani przez gazetę pracownicy Urzędu Pracy i urzędów gmin potwierdzają, że Polacy łatwo wchodzą w norweskie środowisko pracy. Dziennik publikuje zdjęcia i wypowiedzi zadowolonych pielęgniarek z Zamościa.
Norwescy pracodawcy wiedzą, że sprowadzanie siły roboczej z krajów Europy to dobra inwestycja długofalowa, gorzej to jednak wygląda na krótką metę, gdyż trzeba sfinansować sprowadzanej osobie kurs języka i pomóc znaleźć mieszkanie. To zniechęca pracodawców, którzy w zeszłym roku zatrudnili niespełna 1700 obcokrajowców, podczas gdy dozwolony limit wynosi 5 tysięcy. Urząd Pracy zapowiada kolejne rekrutacje pracowników służby zdrowia.