"Nasi policjanci będą normalnymi pasażerami, choć wyposazynymi w odpowiednie środki techniczne" - podkreslił Kowalczyk. Dodał też, że "nie chodzi wyłącznie o kieszonkowców".
Policyjne statystki wskazują, że liczba przstępstw wobec pasażerów PKP w ostatnim roku nieznacznie spadła, ale jednocześnie napady stają się coraz bardziej brutalne. Coraz częściej też rabunku dokonują wyspecjalizowane bandy.
Dyrektor Generalny "PKP - przewozy regionalne" Tadeusz Matyla uważa, że policjanci po cywilnemu będą w stanie, nie tylko zapewnić większe bezpieczeństwo podróżnym, ale także poskromią nieuczciwych kolejarzy. Ci często posądzani są o współpracę z przestępcami.