Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Policja zaprzecza, by usunęła siłą związkowców z gmachu ministerstwa gospodarki i pracy

0
Podziel się:

Policja zaprzecza, by ośmioro przedstawicieli związków zawodowych zostało wczoraj wieczorem usuniętych siłą z gmachu Ministerstwa Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej. Piotr Oleksy z Komendy Stołecznej Policji powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że związkowcy wyszli z budynku dobrowolnie w asyście policjantów.

Wcześniej Maria Ochmann z Solidarności powiedziała IAR, że policja usunęła siłą przedstawicieli trzech związków zawodowych. Związkowcy zostali w ministerstwie po zakończeniu posiedzenia zespołu doraźnego komisji trójstronnej i zamierzali - do skutku czekać na ministra gospodarki, wicepremiera Jerzego Hausnera. Wicepremier zaprosił ich na poniedziałek.

Maria Ochmann powiedziała jednak, że w obecnej sytuacji związkowcy nie zamierzają spotykać się z ministrem. "Prawdopodobnie jest to koniec dialogu społeczengo. Nigdy dotąd w ten sposób nie potraktowano członków komisji trójstronnej" - powiedziała Maria Ochmann. Związkowcy zapowiadają na wtorek demonstrację w Warszawie.

Na wczorajszym posiedzeniu komisji trójstronnej związkowcy z Solidarnosci służby zdrowia, Federacji Związków Zawodowych Pracowników Ochrony Zdrowia oraz Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych uznali, że rząd bez konsultacji z nimi przygotowuje projekty ustaw niekorzystnych dla pracowników służby zdrowia.

Jak powiedział IAR wiceminister gospodarki Krzysztof Pater "strona rządowa i pracodawcy wyszli po zakończeniu spotkania komisji trójstronnej, natomiast grupa działaczy związkowych zażądała obecności wicepremiera". Pater powiedział, że trudno było oczekiwać, iż wicepremier opuści nagle spotkanie z przedstawicielami Komisji Wspólnej Episkopatu i Rządu i przyjedzie do Ministerstwa Gospodarki.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)