Grupa około 60-u mężczyzn zaatakowala dziś w nocy
policjantów patrolujących Sopot. Dwaj z 4-ch
funkcjonariuszy zostali ranni. Jeden z obrażeniami głowy
jest w szpitalu. Doszło do strzelaniny. Po zajściu
zatrzymano 28-u napastników.
Do zdarzenia doszło pod jednym z lokali przy głównej ulicy
Sopotu - Monte Cassino. Policjanci chcieli zatrzymać
pijanego mężczyznę, który zachowywał się agresywnie. W tym
czasie z pobliskiej dyskoteki wyszła grupa kilkudziesięciu
mężczyzn. Zażądali uwolnienia kolegi i zaatakowali
policjantów.
Dwóch z policjantów zostało obezwładnionych, jeden w
wyniku uderzenia ciężkim przedmiotem doznal poważnych
obrażeń głowy, drugiego pobito. Dwaj pozostali
funkcjonariusze zaczęli strzelać. Napastnicy wycofali się
do dyskoteki, jednak ochrona lokalu nie zareagowała, a
nawet umożliwiła napastnikom wydostanie sie tylnym
wyjściem.
Posiłki policyjne, które przyjechały na miejsce zatrzymały
28 najbardziej agresywnych mężczyzn, w tym prowodyra,
który 'zagrzewał' do walki, krzycząc żeby 'bić policję'.
Zatrzymani mają od 18 do 22 lat. Niektórzy znani są
policji jako kibice klubu piłkarskiego Arka Gdynia.
Wszyscy byli pijani. Część z nich zatrzymano na dworcu w
Gdyni. Prawdopodobnie są oni także sprawcami pobicia
dwóch pasażerów w kolejce SKM, do którego doszło tej samej
nocy.
11:49 13/06/2001
