Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Policjant i boss z Wołomina zastrzeleni w Mikołajkach

0
Podziel się:

Zabity w Mikołajkach mężczyzna to najprawdopodobniej boss grupy przestępczej z Wołomina. Policja nie potwierdza tej informacji, ale też nie zaprzecza.
W nocnej strzelaninie zginął też pełniący służbę funkcjonariusz.

Zabity w Mikołajkach mężczyzna to najprawdopodobniej boss grupy przestępczej z Wołomina. Policja nie potwierdza tej informacji, ale też nie zaprzecza.
W nocnej strzelaninie zginął też pełniący służbę funkcjonariusz. Trwają poszukiwania bandyty, który zastrzelił prawdopodobnego szefa Wołomina - Jacka K., a chwilę później zastrzelił policjanta.
Jolanta Szymulewska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie powiedziała Informacyjnej Agencji Radiowej, że specjalna grupa operacyjna pracuje nieustannie nad ustaleniem gdzie jest zabójca. Policjanci przez prawie 12 godzin prowadzili oględziny miejsca zdarzenia. W całym województwie wystawionio blokady dróg. Policjanci skontrolowali kilkadziesiąt samochodów. Przesłuchiwani są świadkowie zdarzenia.
"Już teraz możemy powiedzieć, że policjanci dysponują dużą wiedza operacyjną" - podkreśliła Jolanta Szymulewska.
W sprawę włączyło się Centralne Biuro Śledcze. Policja apeluje do świadków zdarzenia żeby zgłaszali się na policję. Można to zrobić telefonicznie, dzwoniąc do Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie lub Komendy Powiatowej w Mrągowie.
Do tragedii doszło koło 22.00 w barze "Okoń". Napastnik strzelił kilkanaście razy do młodego mężczyzny. Pózniej strzelał też na ulicy. Wtedy zginął 33-letni funkcjonariusz.
Zabity policjant pracował w oddziale prewencji w Olsztynie. Był oddelegowany do Mikołajek na tak zwany "letni posterunek". W policji pracował od 10-ciu lat.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)