Ziobro powiedział, że oburzające jest wykorzystywanie w kampanii wyborczej przez jedną z liderek Platformy Obywatelskiej Hannę Gronkiewicz-Waltz osób śmiertelnie chorych. Szefowa stołecznej PO powiedziała na konferencji prasowej w warszawskim hospicjum, że władze Warszawy ograniczają pieniądze na tego typu ośrodki.
Według niej, 48 tysięcy wydane przez miasto na dołączoną do gazety broszurę, w której Lech Kaczyński przedstawił strategię rozwoju miasta, mogły zostać przeznaczone właśnie na hospicja.
Zbigniew Ziobro przypomniał też o zarzutach jakie jednemu z liderów PO Grzegorzowi Schetynie postawił tygodnik "Newsweek". Zarzucił on politykowi Platformy płatną protekcję. Ziobro przypomniał, że Tusk zapowiadał, że każdy polityk PO co do którego uczciwości pojawią się jakikolwiek wątpliwości, zostanie zawieszony w prawach członka partii. Schetyna wchodzi w skład zespołu negocjacyjnego oddelegowanego przez PO do rozmów z PiS.
Na tej samej konferencji prasowej inny polityk PiS Mariusz Kamiński nazwał zachowanie Gronkiewicz-Waltz "okropnym i żenującym". Dodał, że hospicja nie są własnością miasta, a wydatki na nie w tym roku są na poziomie roku ubiegłego. Kamiński uważa, że Gronkiewicz-Waltz ma ambicje ubiegania się o stanowisko prezydenta Warszawy i dlatego w tak ostry sposób atakuje Lecha Kaczyńskiego. Podobne zarzuty postawił Julii Piterze, która dostała się do Sejmu z list Platformy.
Julia Pitera powiedziałam wczoraj, że dokument przygotowany przez Lecha Kaczyńskiego powinien zostać przygotowany na początku jego kadencji prezydenckiej w stolicy.
