Minister obrony narodowej Bronisław Komorowski
podkreślił, że do tej pory nie udowodniono jakiegokolwiek
związku między używaniem pocisków z uranowym rdzeniem a
zachorowaniami na białaczkę. Minister powiedział, że
wysłał do Kosowa komisję, aby uspokoić żołnierzy i aby
wyjaśnić ewentualny wpływ amunicji na ich zdrowie.
Profesor Zbigniew Jaworowski z Centralnego
Laboratorium Ochrony Radiologicznej zwrócił uwagę, że
według niego zubożony uran nie mógł spowodować znaczącego
wzrostu radioaktywności w Kosowie. Profesor obliczył, że
na tę prowincję spadło około 25 ton zubożonego uranu, ale
jego radioaktywność jest 300 razy mniejsza od
radioaktywności 1-go centymetra sześciennego uranu
naturalnego zawartego w glebie w Kosowie.